Jak dbać zimą o akumulator?

Daniel Polak
Daniel Polak
Już przy temperaturze minus 10 stopni akumulator pozostawiony na noc w samochodzie zmniejsza swoją sprawność nawet o połowę.

W czasie ostatnich mrozów wiele aut odmówiło posłuszeństwa. Dotyczy to szczególnie aut z silnikiem diesla. Co więcej, wiele samochodów po wyjechaniu z garażu nie chciało zapalić po kilkugodzinnym postoju na miejskim parkingu. Powodem był słaby czy też wyładowany akumulator. Niskie temperatury, a konkretnie mróz mają bardzo niekorzystny wpływ na sprawność akumulatora. Wraz ze spadkiem temperatury maleje przewodność elektrolitu, zmniejsza się intensywność zachodzących w nim reakcji chemicznych, co wpływa na zmniejszenie pojemności, a więc popularnie siły potrzebnej do kręcenia rozrusznika.

W praktyce już przy temperaturze minus 10 stopni pozostawiony na noc w samochodzie akumulator zmniejsza swoją sprawność nawet o połowę. Jeśli zatem rano przychodzimy do samochodu i chcemy go uruchomić, to bardzo często jest to niemożliwe. Rozrusznik zakręci kilka razy, a następnie znieruchomieje. Powodem jest mróz, często niesprawna instalacja elektryczna, a także stałe obciążanie naszej baterii.

Doświadczenia wykazały, że nawet przy korzystnej temperaturze akumulator, który znajduje się w stojącym bezczynnie na parkingu samochodzie, rozładuje się już po dwóch, trzech tygodniach. Powód? We współczesnych autach jest tak wiele odbiorników prądu, że przy braku ładowania, mimo iż auto stoi bezczynnie, bateria się wyczerpuje. Dlatego akumulator trzeba raz na miesiąc sprawdzić, oczyścić przy okazji i doładować. Można to zrobić nawet bez wyjmowania go z samochodu.

Czy w przypadku mrozów akumulator należy zabierać do domu czy innego ciepłego pomieszczenia? Raczej nie. Wielokrotne wyjmowanie baterii jest kłopotliwe, a ponadto może doprowadzić do uszkodzenia klem. Dlatego wystarcz, jak będziemy regularnie sprawdzali i doładowywali. Wtedy akumulator może nam służyć nawet kilka lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska