Jak promować region za pomocą kuchni regionalnej rozmawiano w Głuchołazach

fot. Krzysztof Strauchmann
Elżbieta Harhura ze stowarzyszenia „Sami sobie”.
Elżbieta Harhura ze stowarzyszenia „Sami sobie”. fot. Krzysztof Strauchmann
Potrawy też mogą wabić turystów! Międzynarodowa konferencja - jak promować region kuchnią zorganizowana w Głuchołazach miała dać odpowiedź jak wykorzystać lokalną kuchnię do rozwoju turystyki.

Kilkadziesiąt pań z Polski, Niemiec i Czech konferowało w poniedziałek w głuchołaskim ośrodku "Skowronek" o tym, jak dzięki potrawom tradycyjnym promować swój region. Organizatorami konferencji było stowarzyszenie "Sami sobie" z Wilamowic pod Głuchołazami.

- Zaczęło się od tego, że w 2006 roku zarejestrowałyśmy w ministerstwie rolnictwa nasz produkt regionalny - gołąbki z kaszą gryczaną - opowiada Elżbieta Harhura z Wilamowic - Natychmiast zaczęto nas zapraszać do udziału w konferencjach i targach turystycznych.

Z naszymi produktami tradycyjnymi - chlebem pieczonym w piecu na drewno, kiełbasą z beczki byłyśmy m.in. na targach turystycznych Glob Tour w Katowicach, na Targach Poznańskich, targach turystycznych Salon Tour. Wszędzie nasze smakołyki przyciągają do stoiska prawdziwe tłumy gości.

Na konferencji w Głuchołazach stowarzyszenie z Wilamowic zaprosiło Związek Kobiet Wiejskich w Nadreni - Palatynacie i czeskie Stwarzyszenie Przyjaciół Vrbna.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska