- Na tych obecnych jest mało treści i niestety nie widać, żeby coś się w ostatnich miesiącach zmieniało - opowiada Kawa. - Pomogę, bo mam wakacje, a sądzę, że strona internetowa miasta, obojętnie w jakim jest języku, powinna być po prostu aktualna.
Maciej Wujec, naczelnik wydziału promocji i gospodarki - który odpowiada za stronę internetową - dziękuje radnemu za chęci, ale twierdzi, że urząd miasta poradzi sobie sam.
- Rzeczywiście, szczególnie na niemieckiej wersji strony jest na razie mniej informacji, ale postaramy się to szybko zmienić - zapewnia Wujec.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?