Jak urządzić pierwszą parapetówkę

Lina Szejner
Rozmowa z Bartoszem Barkowskim, projektantem wnętrz z Opola.

- Młodzi małżonkowie chcą zorganizować na sylwestra parapetówkę w swoim pierwszym, prawie pustym mieszkaniu. Jak je urządzić przy skromnych możliwościach finansowych?
- Tylko teoretycznie potrzebny jest parapet i coś mocniejszego. W praktyce chodzi przecież o to, co jest potrzebne do zamieszkania. Trzeba więc na czymś spać i siedzieć, gdzieś trzymać rzeczy. Uważam, że jeśli brakuje pieniędzy na zakup tego, co niezbędne, młodzi ludzie powinni się wykazać pomysłowością, inwencją i pracowitością.

- Niewielką ilość gotówki młodzi dostaną od rodziców. Co i gdzie za nią kupić?
- Jeśli pójdą z tym do sklepu, nie na wiele te pieniądze wystarczą. Radzę więc śledzić aukcje internetowe, penetrować komisy meblowe. Na Allegro można naprawdę trafić na bardzo tanie i przydatne meble. Zakładam, że właśnie tam kupią stół i krzesła. Nie musi to być komplet. Każde krzesło może być inne. Taki miks jest zresztą na czasie.

- Ale żeby nie wyszedł z tego totalny stylistyczny bałagan, coś te krzesła powinno jednak łączyć?
- Może to być rodzaj lub kolor drewna, może barwa tapicerki. Jeśli jedno krzesło jest zielone, a drugie ma tapicerkę wzorzystą, to w tym wzorze też powinna być zieleń. Jeśli komuś nie odpowiada taki zestaw, niech uszyje pokrowce. Wystarczy kupić w lumpeksie porządne zasłony i już mamy tkaninę za grosik.

- Co jeszcze nowi właściciele mogą zrobić sami?
- Na przykład klosze do lamp, bo zwisające kable z żarówkami robią przygnębiające wrażenie. Można też samodzielnie przemalować otrzymane od znajomych szafki kuchenne, by schować najpotrzebniejsze naczynia.

- Co zrobić z okryciami i butami, jeśli nie można kupić "docelowych" szaf?
- Trzeba zrobić wszystko, żeby zlikwidować kartony. Na początek wystarczy wieszak z "Ikei" albo szafa typu pokrowiec na zamek błyskawiczny.

- Co z łóżkiem i "wypoczynkiem"?
- W pierwszym mieszkaniu materac znakomicie sprawdzi się w roli łóżka, a za gwiazdkowe pieniądze warto kupić rozkładaną sofę. Stolik przed nią można już zrobić samodzielnie choćby z drewnianej skrzynki na owoce.

- Czego w nowym mieszkaniu należy unikać?
- Zdecydowanie bałaganu. Nawet jeśli będzie okazja kupić przeceniony regał, niech posłuży tylko na książki. Wszystkie inne przedmioty powinny znaleźć miejsce w zamkniętych szafkach.

- Na parapetówkę potrzebne są naczynia...
- Nie bójmy się kupować każdej filiżanki z innej parafii. Łączenie zastawy złożonej z różnych elementów jest, podobnie jak zestawianie starych i nowych mebli, zgodne z najnowszymi tendencjami, a goście niech przynoszą na dobry początek nie gadżety, ale łyżeczki i szklanki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska