Spotkanie z najmłodszym, a zarazem jedynym niepełnosprawnym zdobywcą obu biegunów służyło promocji książki "Poza Horyzonty", wydanej przez National Geographic.
- Ludzie mówili, że skoro przeżyłem porażenie prądem o sile 15 tysięcy voltów powinienem siedzieć w domu i nie prowokować losu - powiedział - ale co by to było za życie? - Dziś 22-letni Jan Mela kontynuuje podróże i pomaga ludziom po amputacji kończyn. - Wszystko biorę na klatę i uważam, że jestem dzieckiem szczęścia - zapewnia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?