Jan Ścigocki chce przepłynąć Odrę kajakiem

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Jan Ścigocki chce przepłynąć kajakiem 742 km. W podróży będzie mu asystować przyjaciel Zenon Kędzierski (na drugim planie).
Jan Ścigocki chce przepłynąć kajakiem 742 km. W podróży będzie mu asystować przyjaciel Zenon Kędzierski (na drugim planie). Radosław Dimitrow
Nietypowa wyprawa mieszkańca Strzelec Opolskich rozpocznie się w Raciborzu, a zakończy w... Szczecinie.

60-letni miłośnik kajaków zamierza przepłynąć 742 km. Jak mówi, taki wyczyn na Odrze nie udał się jeszcze nikomu.

- Jestem dobrze przygotowany do wyprawy, więc musi się udać - przekonuje Ścigocki. - Liczę, że podróż potrwa od 12 do 15 dni.

To czego kajakarz ze Strzelec Opolskich obawia się najbardziej, to złej pogody. Na trasie może go spotkać burza, deszcz lub deszcz ze śniegiem. Pan Jan zapowiada jednak, że chce dopłynąć do Szczecina za wszelką cenę. W podróż po Odrze rusza 31 marca i nie zamierza przekładać terminu.

- Plan jest taki, że będę płynąć kajakiem od wczesnego świtu, aż po zmierzch - dodaje. - Wieczorami będę wychodził z wody i robił przerwy na odpoczynek.

W wyprawie podróżnikowi będzie towarzyszyć Zenon Kędzierski ze Strzelec Opolskich - dobry przyjaciel pana Jana.

- Będę jechał busem po drogach, które są blisko koryta Odry - tłumaczy. - Gdy będzie taka potrzeba będę podjeżdżał do śluz oraz na mosty, żeby przekazać niezbędny sprzęt lub pożywienie. Całość będziemy koordynować przez komórkę.
Jan Ścigocki dodaje, że kajaki to jego życiowa pasja, dlatego zdecydował się wybrać w podróż. Interesuje się nimi od 14 roku życia. Dziś nie tylko pływa kajakami, ale także je buduje. Ten, który będzie mu towarzyszył w wyprawie także stworzył sam.

- Jest on stworzony z poliestru i ma blisko 5 metrów długości - mówi Ścigocki. - To co wyróżnia go od zwykłych kajaków, to szerokość, która wynosi tylko 68 cm. Z jednej strony jest on z tego powodu chybotliwy, ale z drugiej pozwala szybko płynąć.

Zapalonemu kajakarzowi w podróży będzie kibicować rodzina i znajomi. Ma on także wsparcie finansowe gminy Strzelce Opolskie.

- Uznaliśmy, że to ciekawe przedsięwzięcie, a przy okazji dobra promocja dla miasta - mówi Henryk Czempiel, z urzędu miejskiego.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska