Janas jeszcze szuka

Marcin Sabat <a href="mailto:[email protected]">[email protected]</a> 077 44 32 605
Po gorących rozmowach na linii Wisła Kraków - reprezentacja Radosław Sobolewski (z lewej) i Marcin Baszczyński dołączyli do kadrowiczów na zgrupowaniu we Wronkach i dzisiaj zagrają  przeciwko Litwie. (fot. Piotr Nowak / Fotorzepa)
Po gorących rozmowach na linii Wisła Kraków - reprezentacja Radosław Sobolewski (z lewej) i Marcin Baszczyński dołączyli do kadrowiczów na zgrupowaniu we Wronkach i dzisiaj zagrają przeciwko Litwie. (fot. Piotr Nowak / Fotorzepa)
Piłka nożna. Seweryn Gancarczyk i Grzegorz Bonin dostaną szansę powalczenia o wyjazd do Niemiec. Z kadry wypadł kontuzjowany Grzegorz Bronowicki.

W dzisiejszym spotkaniu towarzyskim z Litwą w Bełchatowie szansę na debiut w reprezentacji mieli dostać trzej piłkarze: Grzegorz Bronowicki (Legia Warszawa), Seweryn Garncarczyk (Metallist Charków) i Grzegorz Bonin (Korona Kielce).
Pierwsi dwaj to kryjący obrońcy i zapewne jedna z odpowiedzi na poszukiwanie piłkarza na tę pozycję. Na razie pewniakami wydają się z lewej strony Michał Żewłakow (Anderlecht Bruksela), a z prawej Marcin Baszczyński (Wisła Kraków). Znacznie zmalały natomiast szanse Tomasza Rząsy (Den Haag). Nie otrzymał on powołania na dwa towarzyskie mecze, choć nie gra już w lidze. Ostatecznie zabraknie Bronowickiego, który w sobotę nabawił się bolesnej kontuzji w meczu z Koroną.
- Mam nadzieję, że trener o mnie nie zapomni - mówi obrońca Legii.
- Że jeszcze przed mundialem o mnie się upomni i sprawdzi pod kątem przydatności do kadry.
Gancarczyk, kóry był w kadrze na mecz z Arabią Saudyjską, ale ostatecznie nie dotarł na zgrupowanie, gra z lewej strony defensywy.
- Nie wybiegam myślami do mundialu, nie zastanawiam się, czy mam szansę tam pojechać - mówi Gancarczyk. - Skupiam się wyłącznie na tym, by pokazać się z jak najlepszej strony w meczu z Litwą, który pewnie zadecyduje, czy zostanę w kadrze na dłużej. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Nie chcę, by perspektywa wyjazdu na mistrzostwa mnie paraliżowała. Ja jestem zupełnie nowy w reprezentacji, a na mojej pozycji grają piłkarze, którzy są w kadrze od lat. Rywalizacji się jednak nie boję.
Z kolei świetna gra Bonina w ostatnim meczu Korony z Legią, który obserwował Janas, sprawiła, że otrzymał on powołanie w trybie natychmiastowym. Trener szuka prawego pomocnika, który mógły konkurować z Euzebiuszem Smolar-kiem i którymś z lewych skrzydłowych (Jacek Krzynówek i Kamil Kosowski) grających po prawej stronie z konieczności.
- Na pewno nie będzie sytuacji, że na mundial pojedzie ktoś, kto wcześniej nie został poddany sprawdzianowi w kadrze - podkreśla na każdym kroku Janas.
Z Litwą będą mogli zagrać ostatecznie Radosław Sobolewski i Marcin Baszczyński (obaj Wisła Kraków), którzy wyjazd na mundial wydają się mieć w kieszeni. Wisła Kraków postanowiła zmienić swoją decyzję i zwolniła obu piłkarzy na zgrupowanie kadry. Po meczu krakowian z Amiką Wronki trener reprezentacji spotkał się z Danem Petrescu, szkoleniowiecem Wisły. Obie strony szybko doszło do porozumienia.
Baszczyński i Sobolewski są do dyspozycji Janasa.
- Nie było żadnego konfliktu między mną a trenerem polskiej reprezentacji - powiedział Petrescu. - Po prostu w ostatnim meczu przeciwko Arabii Saudyjskiej wystąpiło sześciu zawodników z mojego zespołu, a potem cierpiała na tym nasza gra. Ale z trenerem Janasem szybko się dogadaliśmy. Obaj piłkarze mogą jechać na kadrę
Szkoleniowiec bronił idei rozegrania meczów z Litwą i Wyspami Owczymi (14 maja we Wronkach), choć w decydującą fazę wkraczają rozgrywki ligowe i pucharowe.
- Dla nas każda okazja do spotkania się z piłkarzami, wspólnych treningów i meczu jest dobra - uzasadnia. - W pełnym składzie zebraliśmy się w tym roku tylko raz, pod koniec lutego w Kaiserslautern.
Później był jeszcze mecz z Arabią Saudyjską, na który mogło przyjechać ledwie kilku zawodników z klubów zagranicznych. 15 maja trzeba ogłosić skład na mundial, więc chcemy wykorzystać każdą okazję, by mieć możliwość zobaczenia piłkarzy na własne oczy, przekonania się o ich formie.
Po meczu z Litwą kadrowicze spotkają się na tygodniowym zgrupowaniu we Wronkach (8 lub 9 maja). Na jego zakończenie zagrają z Wyspami Owczymi.
- Rozmawiałem z kilkoma trenerami i zgodzili się puścić piłkarzy na zgrupowanie i mecz z Wyspami Owczymi - kontynuuje Janas. Tym bardziej, że w lidze do tego czasu prawdopodobnie wszystko będzie jasne. Jednak to zgrupowanie będzie przede wszystkim dla piłkarzy z klubów zagranicznych, którzy skończą już rozgrywki.
Myślę, przede wszystkim o tych, którzy grali w tym sezonie niewiele.
Inni, jak na przykład Żurawski czy Smolarek, będą mogli w tym czasie odpocząć.
Właśnie we Wronkach kadrowicze trenują od niedzieli. Dzisiaj o godz. 20.00 rozpocznie się mecz z Litwą w Bełchatowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska