Jest szansa dla prewentorium w Jarnołtówku

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
"Aleksandrówka” w Jarnołtówku.
"Aleksandrówka” w Jarnołtówku. Archiwum
Starosta nyski jest gotów przejąć "Aleksandrówkę" w Jarnołtówku. Ale chce gwarancji finansowych.

Pracownicy prewentorium "Aleksandrówka" w Jarnołtówku (35 osób) już dostali wypowiedzenia z pracy. Należąca do marszałka województwa spółka, skupiająca dwa prewentoria dziecięce w Suchym Borze i Jarnołtówku, dostała za niski kontrakt z NFZ na leczenie, żeby utrzymać "Aleksandrówkę".

Gotowość przejęcia prewentorium razem z personelem wyraził natomiast starosta nyski, który wczoraj spotkał się z marszałkiem Andrzejem Bułą.

- To miejsce ma wyjątkowe warunki klimatyczne do leczenia dróg oddechowych - mówi starosta Adam Fujarczuk. - Chcielibyśmy dodatkowo poszerzyć działalność o leczenie otyłości i cukrzycy u dzieci. Liczba miejsc mogłaby wzrosnąć z obecnych 55 do 75. Nie przejmiemy jednak prewentorium bez zabezpieczenia finansowego.

Starosta oczekuje od marszałka pieniędzy, które pozwolą utrzymać bieżącą działalność do grudnia, kiedy będzie konkurs NFZ na dodatkowe usługi medyczne. Chce też pomocy w gruntownym wyremontowaniu bardzo wyeksploatowanego w środku budynku. Tu jednak pieniędzy można szukać później w funduszach europejskich. Po zmianach prewentorium miałoby stać się częścią powiatowego szpitala w Głuchołazach.

Marszałek Andrzej Buła nie powiedział nie. Szczegółowe decyzje mają zapaść na kolejnym spotkaniu w środę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
M.
W dniu 09.06.2014 o 21:17, Kelok napisał:

Prosta różnica, NFZ płaci za Rabke jako za sanatorium a Jarnoltowek jako rehabilitacje, przy czym w tym drugim nie ma kadry i infrastruktury odpowiedniej do wymaganej jakości świadczeń dla najmłodszych. Była o tym mowa w mediach. Zaniedbali ośrodek, nie przygotowali dobrej oferty i dostali po du*** w kontrakcie. A teraz szukają winnych wszędzie tylko nie u siebie. No ale tak to jest jak liczy się lans vicemarszałka w mediach zamiast przypilnowanie tak ważnych spraw.

Zastanów sie najpierw, a potem pisz!!! Po pierwsze nie obrażaj kadry, bo sam na tym się nie znasz! Błędy Suchego Boru przypisane zostały Jarnołtówkowi. Ale ty Kelok, zapewne wiesz lepiej... ;/ Znasz się na NFZ, na Rabce, Jarnołtówku i na marszałku również... Gratki!

k
kuracjusz

Jeżeli niektórzy forumowicze twierdzą że w Jarnołtówku nie ma kadry i wyposażenia, to są w błędzie. Media podawały,że nie ma tam ortopedy. Proszę ruszyć mózgownicami, po co ortopeda w ośrodku leczenia dróg oddechowych?????? to w Suchym Borze, gdzie leczy się wady postawy nie ma ortopedy, a media włożyły to jednego worka, zresztą nie ze swojej winy. Powtarzaja to za opinią NFZ, który nie wie o czym mówi.

Wanna do hydromasażu i ortopeda naprawdę nie jest potrzebny dla dzieci chorych na katar, astmę czy przewlekle zapalenia oskrzeli.

Jak nie wiesz czegoś na pewno, to nie pisz bzdur forumowiczu Kelok...a może Kolek

G
Gość
W dniu 08.06.2014 o 22:44, uzdrowiony napisał:

pic pica picem pogania. A chodzi głównie o kartę nauczyciela, bo dzieci mogą spokojnie wyjeżdżać do sanatorium w Rabce Zdroju bi na leczenie w przyzwoitych warunkach i na odpowiednim poziomie fundusz ma. I nie ma znaczenia czy to Rabka Rymanów czy Jarnołtówek. 

Co ma karta nauczyciela do zabierania dzieciom możliwości do leczenia w Jarnołtówku. Pomyśl człowieku nim coś chlapniesz. Widać,że nie masz zielonego pojęcia czym jest karta nauczyciela i komu służy.

 Ciekawe kto zafunduje dzieciom z Opolszczyzny wyjazd do Rabki czy Rymanowa? Których rodziców na to stać? Nie mówiąc już o odwiedzeniu dziecka w czasie pobytu w sanatorium. Zresztą nie ma po co jechać do Rabki. Zbadano (PAN) że klimat w Jarnołtówku jest taki jak w Rabce.

z
z suchego boru
Vicemarszalek latami zaniedbań doprowadził Suchy Bór i Jarnoltowek do ruiny a teraz się publicznie dziwi i obwinia wszystkich dookoła poza samym sobą. Może czas spojrzeć w lustro Herr Kolek ?
m
mirka
Kolek zjedz snickersa...
u
uzdrowiony

pic pica picem pogania. A chodzi głównie o kartę nauczyciela, bo dzieci mogą spokojnie wyjeżdżać do sanatorium w Rabce Zdroju bi na leczenie w przyzwoitych warunkach i na odpowiednim poziomie fundusz ma. I nie ma znaczenia czy to Rabka Rymanów czy Jarnołtówek. 

s
sęk

Mają dać pieniądze? To dlaczego do tej pory nie dali i stało się to co się stało? Pic czy kompletny brak kompetencji i rozeznania w tym czym tzw samorząd wojewódzki gospodaruje?

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska
Dodaj ogłoszenie