Jutro z Namysłowa rusza Sztafeta Przyjaźni Polsko-Ukraińskiej.

Tomasz Dragan
Niezawodny 81-letni maratończyk Michał Stadniczuk (w środku) poprowadzi pierwszą grupę biegaczy na trasie Namysłów-Kluczbork.
Niezawodny 81-letni maratończyk Michał Stadniczuk (w środku) poprowadzi pierwszą grupę biegaczy na trasie Namysłów-Kluczbork. Tomasz Dragan
Po raz szósty animatorzy współpracy Polsko-Ukraińskiej biegnąc odwiedzą miasta na dawnych polskich Kresach Wschodnich. Przy okazji zawiozą dary ofiarowane dla Polonii przez Opolan.

Bieg startuje o godz. 7.00 spod namysłowskiego pomnika Nike na Placu Wolności (centrum miasta). Grupa biegaczy i animatorów współpracy między naszymi narodami, na czele której stoi urodzony na Kresach 81-letni maratończyk Michał Stadniczuk, chce odwiedzić Lwów, Mościska, Złoczew, Tarnopol.

- Finał biegu liczącego ponad 800 km zaplanowaliśmy w Zbarażu, czyli historycznym mieście dawnych polskich Kresów Wschodnich - relacjonuje Arkadiusz Oleksak, współorganizator biegu z namysłowskiego towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. - Przy okazji zabieramy w wozach technicznych dary dla Polonii mieszkającej w okolicach Zbaraża. Są to książki, artykuły papiernicze i odzież.

Bieg odbędzie się metodą "zakładkową", co oznacza, że kilka ekip wystartuje w różnych etapach trasy. Finał maratonu planowany jest w sobotę wieczorem odsłonięciem tablicy pamiątkowej w Zbarażu. Miejscowe władze zaplanowały z tej okazji festyn przed tamtejszym zamkiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska