Kadra Kolejarza Opole jest już prawie gotowa

W nowym sezonie w drużynie zaprezentuje się kilku nowych żużlowców. Z RKM-u Rybnik przyjdą Szwed Ricky Kling (22 lata, średnia 1 pkt/bieg) i świeżo upieczony senior Michał Mitko (21 lat, średnia 1,071), ubiegłoroczny drużynowy mistrz świata juniorów oraz mistrz Polski juniorów w parach i drużynie. Akces do Kolejarza zgłosił też solidny Dawid Cieślewicz (28 lat, średnia 1,690) ze Startu Gniezno, bardzo dobrze czujący się na opolskim torze.

- Jeśli chodzi o juniorów rozmawiamy jeszcze z dobrze znanym w Opolu Bartoszem Szymurą z RKM-u i Marcinem Piekarskim z Częstochowy - mówi prezes Kolejarza Jerzy Drozd. - Wszystko jest na dobrej drodze. We wtorek (1 grudnia) wieczorem do Opola przyjedzie Mitko by podpisać z nami kontrakt. Chciałbym żeby już 10. grudnia ogłosić listę wszystkich zawodników naszego zespołu. W tym dniu umówiliśmy się też z Cieślewiczem na podpisanie kontraktu. Na razie między nami jeszcze krążą dokumenty, ale powinniśmy wszystko załatwić do tego czasu.

Przypomnijmy, że tuż po zakończeniu tegorocznych rozgrywek działacze Kolejarza podpisali kontrakty z liderem zespołu Adamem Czechowiczem, Rosjaninem Igorem Kononowem i Szwedem Christianem Ago.

- Budując zespół na nowy sezon postanowiliśmy ograniczyć liczbę zawodników - mówi prezes Drozd. - Zależało nam też na tym, żeby mieć żużlowców o porównywalnych umiejętnościach. Szukaliśmy też solidnego juniora.

Te poczynania spowodowały, że na podpisanie kontraktu z Kolejarzem zdecydował się także drugi ze startujących w ostatnim sezonie w naszych barwach Rosjanin - Ilia Bondarenko.

- Dogadaliśmy się również z Romanem Iwanowem - kontynuuje Drozd. - Będzie on miał nowego sponsora i wysokiej klasy sprzęt. Chęć dalszej jazdy w Opolu wyrazili także Niemiec Max Dilger i Duńczyk Ulrich Ostergaard. Klub jest też w ciągłym kontakcie z Piotrem Rembasem.
Prezes mówi, że nie chce zamykać drogi pozostałym zawodnikom będącym w kadrze Kolejarza w minionym sezonie.

- Jeśli będą tego chcieli podpiszemy z nimi kontrakty bez zobowiązań finansowych, żeby nie zamykać im drogi do startów w innych klubach - stwierdza Drozd. - Jesteśmy w kontakcie z Marcinem Sekulą, który jest po drugiej operacji kontuzjowanej ręki, natomiast nie mamy kontaktu z Tomaszem Schmidtem. Jestem przekonany, że stworzyliśmy ciekawy, a przy tym młody zespół na miarę naszych możliwości finansowych, który powalczy o lepszy wynik niż w ostatnim sezonie.

- Idziemy w dobrym kierunku - dodaje trener Kolejarza Andrzej Maroszek, który drugi sezon prowadzić będzie opolską drużynę. - Mamy zamkniętą listę seniorów, niebawem sfinalizujemy rozmowy z juniorami. Do dobrze znanych zawodników dojdą nowi i liczę na to, że w przyszłym roku zrobimy kolejny krok do przodu. Nie znamy jeszcze składów rywali, ale liczę na to, że mój zespół będzie w stanie powalczyć o miejsce w pierwszej czwórce ligi i dostarczy wielu emocji kibicom. Zarówno ja, jak i zawodnicy mamy swoje ambicje i wspólnie się o to postaramy. Na przyszły sezon mamy też przygotowanych kilku chłopaków ze szkółki, którzy przystąpią do egzaminu na licencje.