Kadra MKS-u Kluczbork została mocno odchudzona

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Kamil Nitkiewicz po czterech latach gry w MKS-ie odchodzi z Kluczborka.
Kamil Nitkiewicz po czterech latach gry w MKS-ie odchodzi z Kluczborka. Sławomir Jakubowski
Pięciu zawodników opuściło już szeregi II-ligowego MKS-u Kluczbork. Odejście dwóch kolejnych jest właściwie przesądzone.

Ostatnie dni przed świętami były niezwykle pracowite dla działaczy MKS-u.

- Zapowiadaliśmy zaraz po zakończeniu rundy jesiennej, że nasza kadra zostania odchudzona i tak się dzieje - mówi członek zarządukluczborskiego klubu Krzysztof Zalcman.

Już kilka tygodni temu wiadome było, że z klubu odchodzi rezerwowy bramkarz Łukasz Jarosiński. Skończyło mu się wypożyczenie z Wisły Kraków do Kluczborka, a MKS nie był zainteresowany jego przedłużeniem. Przed niespełna tygodniem kontrakt rozwiązał brazylijski pomocnik Galdino.

Kolejnymi piłkarzami, z którymi kontrakty zostały rozwiązane są: Kamil Nitkiewicz, Arkadiusz Półchłopek i Piotr Nowosielski. Wszyscy teraz mogą sobie szukać nowych klubów. Wiele wskazuje na to, że Nowosielski grać będzie w I-ligowym Ruchu Radzionków. W I lidze, a dokładnie w GKS-ie Katowice może natomiast wylądować Nitkiewicz.

Praktycznie przesądzone jest też odejście dwóch kolejnych graczy: Piotra Stawowego i Michała Sudoła, z którymi też mają zostać rozwiązane kontrakty.

- Piotrek poprosił nas o rozwiązanie umowy - zaznacza Zalcman. - Ma on inne plany życiowe niż kontynuowanie gry w piłkę na poziomie II ligi. Ma dobrą pracę, której nie jest w stanie połączyć z grą w naszym klubie.

Z zawodników wystawionych więc na listę transferową niemal wszyscy opuszczą klub. Wyjątkiem może być Krzysztof Kaczmarek, który raczej zostanie.

Wiele wskazuje na to, że odejdzie też najlepszy strzelec zespołu Patryk Tuszyński. Interesuje się nim kilka klubów ekstraklasy, a najpoważniej Lechia Gdańsk.

W przypadku innego zawodnika, którym interesują się kluby ekstraklasy - Macieja Wilusza na razie natomiast panuje cisza. O stopera będącego jednym z liderów zespołu pytało wstępnie kilka klubów, ale konkretnej oferty żaden nie złożył. Może więc Wilusz, którego kontrakt z MKS-em obowiązuje do końca czerwca 2012 roku zostanie w Kluczborku.

Nowego klubu w Niemczech szuka sobie Rafał Wodniok. Jeśli jednak go nie znajdzie, to wiosną nadal będzie grał w MKS-ie.

Roszady w kadrze są więc duże, a przypomnijmy, że jeszcze w trakcie rundy jesiennej z zespołu ubyło trzech zawodników: Kamil Wenger, Adrian Krysian i Sebastian Łętocha. Tyle, że kadra MKS-u jesienią była bardzo szeroka. Liczyła 26 zawodników (dwóch: bramkarz Grzegorz Wnuk i obrońca Mateusz Kuźniecow nie zagrało w lidze), a wiosną do rozegranie będzie tylko 14 spotkań zamiast 23 (w tym trzy Pucharu Polski) jak to było jesienią.

Jeśli chodzi o nowych piłkarzy, to z wypożyczenia do III-ligowej Piotrówki wraca Wojciech Hober. MKS jest też zainteresowany sprowadzeniem z Odry Opole Sebastiana Dei.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska