Kamery na rynku to nie atrapy

fot. Jarosław Staśkiewicz
Kamery działają, choć czasem dochodzi do spadku napięcia i wtedy system się zawiesza.
Kamery działają, choć czasem dochodzi do spadku napięcia i wtedy system się zawiesza. fot. Jarosław Staśkiewicz
Kamery w Rynku w Lewinie Brzeskim to tylko atrapy, bo nie są podłączone - zaalarmował nas jeden z internautów z Lewina.

- Kamery działają i obraz jest zapisywany na dyskach - mówi Leszek Pakuła, wiceburmistrz Lewina. - Choć faktycznie, czasem dochodzi do spadku napięcia i wtedy system się zawiesza. Jeśli ma to miejsce w nocy lub np. podczas w weekendu, to odkrywamy awarię dopiero rano w pierwszym dniu roboczym. A do tego czasu obraz nie jest zapisywany. Żeby temu zaradzić na początek zmienimy UPS, czyli urządzenie podtrzymujące napięcie.

Burmistrz Pakuła zapowiada równocześnie, że gmina przygotowuje się do przeniesienia centrum monitoringu na komisariat policji w Lewinie.

Wtedy obraz z monitorów będzie nie tylko nagrywany, ale i oglądany 24 godziny na dobę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska