Za odwołaniem przewodniczącego głosowało 7 radnych, a przeciw było 13. Tym samym Feliks Kamienik nie został odwołany z funkcji.
- O wszystkich wyjazdach, delegacjach i spotkaniach dowiadujemy się z mediów. Przewodniczący nas o niczym nie informuje, nie zaprasza do współpracy, nie reaguje na nasze wnioski. To dowód na to, że zwyczajnie opozycję olewa - irytował się na sesji radny Janusz Smagoń z PiS, który z wnioskiem o odwołanie wystąpił podczas ostatnich obrad.
Feliks Kamienik zaprzeczał jakoby opozycję dyskryminował, a po wystąpieniu jeszcze kilku radnych rozgorzała burzliwa dyskusja, która po godzinie zakończyła się głosowaniem i ostatecznym fiaskiem wniosku radnego Smagonia.
Więcej informacji z Nysy codziennie w papierowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej oraz tygodniku lokalnym w każdy piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?