Kapitalne remonty dziurawych dróg w Opolu rozpoczną się w marcu

fot. Krzysztof Świderski
Dziura ma moście przy hotelu Piast ma kilkanaście centymetrów głębokości.
Dziura ma moście przy hotelu Piast ma kilkanaście centymetrów głębokości. fot. Krzysztof Świderski
Do wiosny jeszcze daleko, a dziur w opolskich ulicach codziennie przybywa - jest ich więcej niż w zeszłym roku.

Opinia

Opinia

Kierowcy, którzy uszkodzą na dziurawych ulicach swoje samochody mogą ubiegać się o odszkodowanie u zarządcy drogi.
- Ale zdarzenie takie trzeba udokumentować np. robiąc komórką zdjęcie, czy zadbać o świadka zdarzenia. Kolejnym krokiem jest wycenienie szkody przez specjalistę i napisanie pisma o odszkodowanie do właściwego zarządcy. Ci raczej bez robienia problemów wypłacają pieniądze bo z reguły są na takie ewentualności ubezpieczeni - mówi Joachim Kurcz, adwokat.

- O mało nie zerwałem zawieszenia, gdy jechałem ulicą Rejtana na odcinku od skrzyżowania z 1 Maja do Ozimskiej - twierdzi pan Stanisław, kierowca z Opola. - Dziury mają tam głębokość kilkunastu centymetrów. Podobnych miejsc jest w całym Opolu o wiele, wiele więcej.

Takich skarg jest sporo i Miejski Zarząd Dróg już zaczął kontrolę stanu naszych ulic i na bieżąco zleca ich naprawę Przedsiębiorstwu Robót Drogowo-Mostowych z Opola, które zajmuje się utrzymaniem większości miejskich dróg.

Wczoraj drogowcy z tej firmy łatali asfalt na ulicach: Oświęcimskiej, Popiełuszki, Obrońców Stalingradu. Na dzisiaj zaplanowano prace na ulicy Malczewskiego, pl. Sebastiana, Łangowskiego i Małym Rynku.

Czytaj e-wydanie NTO - > Kup online
- Drogi łatamy zgodnie z harmonogramem przedstawionym przez MZD - usłyszeliśmy w firmie.
W najgorszym stanie są najbardziej ruchliwe i często odśnieżane ulice. To dlatego, że sól, którą się je posypuje wnika w asfalt i go rozsadza. Na tworzenie się wyrw ma także wpływ temperatura oscylująca w okolicy zera.

- Bo woda na drodze na przemian topnieje i zamarza krusząc przy tym nawierzchnię - mówi Piotr Rybczyński, zastępca dyrektora w Miejskim Zarządzie Dróg. - Gdyby jeszcze zaczęło padać to dziur zrobiłoby cztery razy więcej.

Już widać, że dziur jest więcej niż w zeszłym roku. PRDM na razie działa doraźnie. Na prawdziwy remont przyjdzie czas wiosną.

- Dodatkowo na ten cel przekażemy 1,1 miliona złotych - mówi Mirosław Pietrucha, rzecznik ratusza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska