Każda paczka jest identyczna i zawiera długoterminowe produkty spożywcze: ryż, makaron, konserwy, czy kawę. Do tego czekolady, kakao, ciastka. Każdego roku członkowie Stowarzyszenia zawożą kilkaset takich paczek do Polaków, którzy żyją na terenie dzisiejszej Litwy, Łotwy, czy Ukrainy.
- Radość i wzruszenie na twarzach naszych rodaków jest najlepszą nagrodą po przejechaniu 1000 km w jedną stronę. Bardzo często żyją w biedzie – opowiada Aleksandra Pabisiak z SPKK.
Jedną z docelowych miejscowości na Litwie jest Turmont, leżący przy granicy litewsko-łotewskiej. Przed II wojną światową była tam polska administracja, w mieście stacjonował Korpus Ochrony Pogranicza. Dziś w Turmoncie żyje zaledwie 130 Polaków. Z reguły są to osoby starsze, mieszkające samotnie.
- Wizyty u tych ludzi w domach są bardzo wzruszające. Dla wielu z nich jest to nie do pomyślenia, że ktoś przyjeżdża z tak daleko, żeby ich odwiedzić. Czekają na to każdego roku – tłumaczy wolontariuszka SPKK.
Zbiórka produktów zakończy się w kwietniu 2023 r., żeby członkowie SPKK przed Wielkanocą mogli zawieźć je na Kresy. Paczkę można przygotować samemu lub wspólnie z całą rodziną. Dary na Kresy można zostawić na Stadionie Kuźniczka lub w siedzibie SPKK przy ul. Plebiscytowej 3, po telefonicznym umówieniu się (512038018).
Więcej informacji o akcji znaleźć można na profilu Stowarzyszenia Patriotyczny Kędzierzyn-Koźle na Facebooku (https://www.facebook.com/pkkozle).
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?