Kędzierzyn-Koźle dostanie z Unii pieniądze na rewitalizację miasta

Dwa miliony 800 tysięcy euro - taką kwotę może otrzymać z Unii Europejskiej Kędzierzyn-Koźle na projekty złożone do tzw. Lokalnego Programu Rewitalizacji Obszarów Miejskich.
- Te pieniądze, to dla nas spory zastrzyk gotówki - przyznaje Piotr Gabrysz, wiceprezydent Kędzierzyna-Koźla.

Czym jest rewitalizacja? W skrócie są to działania mające na celu ożywanie zaniedbanych fragmentów miast. W Kędzierzynie-Koźlu do takich miejsc zaliczono trzy obszary: Stare Miasto w Koźlu, teren byłych koszar wojskowych i osiedle Koźle Port. Unia Europejska daje pieniądze na zagospodarowanie takich miejsc i poprawę przez to jakości życia mieszkańców.

Wnioski o pieniądze składać mogli je prawie wszyscy: wspólnoty mieszkaniowe, stowarzyszenia, związki wyznaniowe i samorządy terytorialne.

Sam Urząd Miasta przygotował wnioski o dotacje na kwotę 6,6 mln złotych. Mają pójść m. in na rozbudowę monitoringu, którego uruchomienie już znacznie poprawiło bezpieczeństwo na Starym Mieście.

W lokalnym programie rewitalizacji znalazł się także wniosek bytomskiej Wyższej Szkoły Ekonomii i Zarządzania, która chce utworzyć swoją filię w starych koszarach. Ich remont może jednak pochłonąć kilka mln. złotych i te pieniądze uczelnia che zdobyć właśnie z Unii. Podobne wnioski o remonty kamienic przygotowały także niektóre wspólnoty mieszkaniowe.

Po wpisaniu propozycji do lokalnego programu rewitalizacji, zainteresowane instytucje muszą teraz złożyć kompletne wnioski w Urzędzie Marszałkowskim. Jeśli wartość wszystkich projektów przekroczy przyznaną pulę (2,8 mln euro), wówczas wybrane zostaną najważniejsze i najlepiej przygotowane.

O pieniądze chcieli się starać kupcy z kędzierzyńskiego Śródmieścia, którzy twierdzili, że to osiedle także powinno znaleźć się w programie rewitalizacji. Nic nie wskórali, gdyż okazało się, że osiedlu nie doskwiera nadzwyczajna przestępczość, ubóstwo, ani degradacja architektury.