Kibice Chemika nawiązali współpracę z Fundacją Niezłomni. Prowadzi ona badania związane z ekshumacją i identyfikacją żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego.
Fundacja wspiera także Polską Bazę Genetyczną Ofiar Totalitaryzmów. Jej przedstawiciele informują potomków ofiar komunistycznych zbrodni o możliwości i sposobie przekazania swojego porównawczego materiału genetycznego w celu identyfikacji ekshumowanych ofiar.
Żołnierze Wyklęci często grzebani byli bowiem w bezimiennych grobach, które dopiero teraz powoli są odkrywane.
- Tym ludziom należy oddać należną cześć, ale żeby to zrobić, trzeba ich najpierw odnaleźć, ekshumować, zidentyfikować - tłumaczy Krzysztof Tyliszczak, jeden z kibiców Chemika.
W zbiórce pieniędzy na ten cel bierze udział 25 kibiców, włączyli się w nią także harcerze. Kwestujących można było spotkać wczoraj i dziś pod cmentarzami w Kędzierzynie-Koźlu i Głubczycach. Puszki zostaną otwarte w poniedziałek, bądź we wtorek ale już wiadomo, że akcja zakończy się sporym sukcesem. Mieszkańcy bardzo chętnie bowiem wrzucali datki.
Kibice Chemika nie po raz pierwszy kwestowali na ten cel. 3 maja zbierali pieniądze pod kilkoma kościołami w Kędzierzynie-Koźlu. Księża wsparli ich inicjatywę. Proboszcz parafii pw. Ducha Św. Edward Bogaczewicz zrezygnował z tacy prosząc na mszy wszystkich wiernych, by ewentualną ofiarę wrzucili kibicom do puszek.
Pod kościołami zebrano wówczas 2,8 tys. zł. Fani zbierali także datki na stadionie, podczas jednego z meczów do puszki wrzucono 1,4 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?