Kiedy krtań trzeba wyciąć

fot. Witold Chojancki
Edmund Czapliński na swoim przykładzie przekonuje chorych, że odzyskanie mowy jest możliwe, że po takiej operacji można normalnie żyć, np. prowadzić sklep.
Edmund Czapliński na swoim przykładzie przekonuje chorych, że odzyskanie mowy jest możliwe, że po takiej operacji można normalnie żyć, np. prowadzić sklep. fot. Witold Chojancki
Do usunięcia krtani dochodzi głównie z powodu raka. Co roku taki dramat dotyka około 20 Opolan. Żeby normalnie żyć, muszą się od nowa uczyć mowy.

Edmund Czapliński z Opola nie ma krtani od ponad 3 lat. Nie załamał się jednak, nie poddał, nauczył się od nowa mówić. Dziś prowadzi własny sklepik i bez problemu porozumiewa się z klientami. Żeby się odwdzięczyć za pomoc i życzliwość, jaka go spotkała w czasie choroby, odwiedza systematycznie pacjentów oddziału laryngologii w opolskim WCM, którzy czekają na taką samą operację, jaką on przeszedł.

- Wiem, co ci ludzie przeżywają, dlatego chodzę do szpitala. Chcę ich podtrzymać na duchu, porozmawiać, doradzić - mówi pan Edmund. - Odwiedzam chorych przed zabiegiem i po nim.
Wsparcia pacjentom i ich rodzinom udzielają również inni członkowie opolskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Laryngektomowanych, któremu szefuje Sybilla Fusiarz.

- Mój brat 8 lat temu też miał usuniętą krtań i potem nauczył się mówić - tłumaczy - Razem z nim poznałam wtedy wszystkie problemy, na jakie napotykali chorzy. Chciałam im pomóc. Tak zaczęła się moja działalność i trwa do dzisiaj. Z każdym rokiem dysponujemy coraz większymi możliwościami. Przekonaliśmy np. NFZ do opłacania rehabilitacji chorych.

Opinia

Opinia

Dr n. med. Jerzy Jakubiszyn, ordynator oddziału laryngologii WCM w Opolu: - Operacja usunięcia krtani jest dla chorych wyjątkowo trudna do zaakceptowania. Członkowie towarzystwa, którzy ich odwiedzają, udowadniają jednak na swoim przykładzie, że to jeszcze nie jest koniec świata, że mowę można wyćwiczyć. Wymaga to wysiłku i silnej woli, ale jest możliwe. Pacjenci po operacji, jeszcze w trakcie pobytu na naszym oddziale, odbywają pierwsze ćwiczenia z logopedą. Następnie dostają skierowanie na rehabilitację do poradni logopedycznej przy WCM. Mają to zagwarantowane w ramach ubezpieczenia.

Opolskie towarzystwo pomaga pacjentom po operacji krtani m.in. w uzyskaniu dofinansowania przy zakupie krtani elektronicznej (bo zanim nauczą się ponownie mówić, mogą się porozumiewać przy pomocy takiego aparatu ), w staraniach o miejsce na turnusach rehabilitacyjnych. Interweniuje w ośrodkach pomocy społecznej choćby w takich sprawach, jak zwrot pieniędzy za bilety PKS i PKP. Nie każdego bowiem stać na dojazd do poradni logopedycznej do Opola na naukę mówienia. Oddział wydaje też poradniki i biuletyn informacyjny dla chorych.

- Wielkim wsparciem jest dla nas dr Jerzy Jakubiszyn, opiekun medyczny naszego towarzystwa - podkreśla jego przewodnicząca. - Zawsze służy nam radą i pomocą. Mówi, że to my mu pomagamy, ale jest odwrotnie. Zanim pójdziemy do pacjenta, rozmawiamy z panem doktorem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska