Kierowca forda mustanga wyleciał na zakręcie. Kamera nagrała dramatyczny wypadek na drodze krajowej nr 45

Do groźnego wypadku doszło dzisiaj (14 grudnia) o godzinie 10:10 na drodze krajowej nr 45 w osadzie Kopalina, między Jasieniem i Lasowicami Wielkimi (w powiecie kluczborskim).

Kierowca sportowego forda mustanga jechał w kierunku Opola. Na niebezpiecznym zakręcie drogi, oznakowanym znakami ostrzegawczymi tzw. „sierżantami”, stracił panowanie nad kierownicą, wpadł w poślizg, uderzył przodem w skarpę rowu i dachował. Samochód zatrzymał się w przydrożnym rowie na dachu.

Kierowca forda mustanga jechał sam. Po dachowaniu o własnych siłach wyszedł z rozbitego samochodu.

Mężczyzna doznał obrażeń ciała, ale na szczęście niegroźnych. Został zabrany przez karetkę na Szpitalny Oddział Ratunkowy do szpitala powiatowego w Oleśnie.

Na czas prowadzonej akcji ratunkowej ruch na drodze krajowej nr 45 na tym odcinku (jest to fragment trasy Opole- Kluczbork) kierowany był wahadłowo.

W akcji ratowniczej brały udział zastępy strażackie z JRG Kluczbork i OSP Jasienie, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Dostosowanie prędkości nie tylko do obowiązujących przepisów, ale do panujących warunków na drogach jest bardzo ważne. Zarówno dla bezpieczeństwa samego kierowcy, jak i innych uczestników ruchu drogowego.

Droga hamowania na śliskiej nawierzchni znacznie się wydłuża, dlatego warto zachować większy odstęp od poprzedzającego pojazdu, aby nie doprowadzić do wypadku drogowego.

O czym warto pamiętać:

• przy prędkości 50 km/h samochód w ciągu 1 sekundy przejeżdża około 14 metrów. Droga zatrzymania przy tej prędkości na suchej nawierzchni wynosi 26 metrów, na mokrej 30, a na śliskiej jezdni 46 metrów;
• przy prędkości 90 km/h w ciągu 1 sekundy samochód przejeżdża dystans 25 metrów. Droga zatrzymania przy tej prędkości na suchej nawierzchni wynosi 70 metrów, na mokrej 90, a na śliskiej 140 metrów.

Do wypadku doszło na DK45 między Jasieniem i Lasowicami Wielkimi.