Klasa A. Nie brakowało niespodziewanych rozstrzygnięć
Cały czas się dzieje
Dzieje się za to w grupie 5. Napisać, że w czołówce tabeli to napisać za mało. Każda z drużyn z górnej połowy tabeli zmieniła właśnie swoją lokatę. To nie dziwi tym bardziej, że dwie pary meczowe w ósmej kolejce utworzyły cztery najwyżej notowane przed tym weekendem ekipy.
Jako, że druga w stawce Unia Raszowa-Daniec pokonała trzecią Dąbrówkę Górna 2-0, a będący tuż za podium Błękitni Jaryszów ograli prowadzący KS Szczedrzyk 3-0, to już wiemy skąd spora część tych roszad. W dodatku trzeba mieć na uwadze, iż teraz pierwsze miejsce od siódmego dzielą zaledwie trzy „oczka”. A zajmują je odpowiednio… Unia i Dąbrówka Górna!
Takiego ścisku może nie ma w strefie 4, choć i tak lider nie może czuć swobody, aczkolwiek zwraca uwagę co innego. Otóż tej kolejce tylko dwie drużyny zajmujące lokaty od 1 do 11 wygrały swoje mecze. Są to Ścinawa Nyska-Korfantów, która wróciła na podium i LKS Rusocin, który się do niego przybliżył.