Idącą do szkoły Klaudię uprowadziła tydzień temu jej biologiczna matka. W piątek dziewczynkę w Niemczech namierzyła tamtejsza policja.
11-letnia Klaudia, którą do tej pory opiekowało się wujostwo, została uprowadzona przez matkę, która wyjechała do Niemiec, kiedy dziecko miało 1,5 roku.
- Musiałam wyjechać, bo nie miałam gdzie mieszkać, teraz chcę odzyskać moje dziecko - tłumaczy nto matka dziewczynki, Wioletta.
Odnalezienie Klaudii nie oznacza, że dziewczynka szybko wróci do Niemodlina.
Podobne sprawy regulują międzynarodowe umowy, rozwiązanie problemu leży natomiast w gestii polskiego i niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości. Pani Beata, złożyła już dokumenty w ministerstwie.
W międzyczasie o pomoc w odzyskaniu Klaudii poprosiła Krzysztofa Rutkowskiego.
- Interesują mnie tylko negocjacje, które doprowadzą do cywilizowanego rozwiązania problemu - mówi Rutkowski.
Więcej o tej sprawie czytaj dzisiaj w Nowej Trybunie Opolskiej
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?