Sprawa przejęcia PKS-u rozstrzygnie się najdalej na początku lutego. Powiat już od kilku miesięcy jest zdecydowany skorzystać z propozycji ministerstwa Skarbu Państwa.
Zobacz: Powiat kluczborski zdecydował: przejmujemy PKS
Starostwo czeka jeszcze na stosowne dokumenty z resortu. I przygotowuje się do zakupu co najmniej siedmiu autobusów. Będą kosztować ok. 4 mln zł. Powiat nie "wykroi” całej tej sumy z budżetowego tortu.
- Staramy się o unijne dofinansowanie w wysokości 3,4 mln zł - mówi Piotr Pośpiech, starosta kluczborski. - Resztę dołożylibyśmy z własnej kasy.
Radni powiatu wstępnie wyrazili już na to zgodę
Kluczborski PKS w tej chwili ma do dyspozycji 45 autobusów, z czego wiele liczy już więcej niż 20 lat. Niektóre trzeba wymienić, inne wymagają modernizacji.
- Jesteśmy świadomi wydatków, ale przejmujemy PKS po pierwsze dlatego, że nowe przepisy, nałożą na powiaty obowiązek zorganizowania transportu publicznego - tłumaczy Piotr Pośpiech. - I lepiej byśmy usługi w tym zakresie powierzali własnej spółce.
Zobacz: Kto przejmnie PKS w Kluczborku?
Samorząd gwarantuje bowiem utrzymanie miejsc pracy, a gdyby PKS przeszedł w prywatne ręce, sytuacja mogłaby wyglądać inaczej. Władze powiatu obiecują też, że nie zlikwidują wszystkich nierentownych kursów, - a jest ich w tej chwili 56 - zwłaszcza na terenach wiejskich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?