Kolarze Wibatech Fuji rządzili na trasie dwóch wyścigów

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Dariusz Batek (z przodu) i Andrzej Bartkiewicz z Wibatech Fuji.
Dariusz Batek (z przodu) i Andrzej Bartkiewicz z Wibatech Fuji. Darek Krzywański
Zawodnicy opolskiej grupy zawodowej z Piątkowic koło Nysy bardzo udanie startowali w kolejnej już edycji Wyścigu Wyszehradzkiego.

W Grand Prix Węgier Dariusz Batek był drugi, a w GP Słowacji 3. miejsce zajął Błażej Janiaczyk, wyprzedzając na finiszu Batka. Ten ostatni po dwóch wyścigach prowadzi w klasyfikacji generalnej cyklu zaliczanego do kalendarza UCI.

Na Węgrzech kolarze mieli do pokonania 176 km wokół Budapesztu. Trasa była dość trudna, z licznymi podjazdami, a uczestnicy musieli między innymi cztery razy pokonać wymagający podjazd pod Pannonhalmę, którego nachylenie osiąga nawet 15%. Dodatkową trudność stanowiła brukowana nawierzchnia, padający deszcze i porywisty wiatr. Kolarze Wibatechu Fuji bardzo dobrze czuli się w tych warunkach i od początku jechali aktywnie, kontrolując przebieg wyścigu.

Nie pozwolili, by z peletonu odszedł odjazd bez ich udziału, a na ostatnich rundach podczas najtrudniejszego podjazdu za każdym razem atakował Batek. Za pierwszym razem próbował mu odjechać Oleksander Poliwoda (Kolss), ale Batek „siadł” mu na koło i jeszcze poprawił. Za zawodnikiem Wibatechu ruszyła pogoń pięciu zawodników i wyścig rozstrzygnął się na finiszu. Batek o przysłowia szprychę musiał uznać wyższość Marka Canecky’ego (Amplatz). Trzeci był Poliwoda.

Na Słowacji peleton pokonał 160 km wokół miejscowości Cunovo. Ta trasa była plaska i preferowała sprinterów. Na około 60 kilometrze cała drużyna Wibatech Fuji (Batek, Jacek Morajko, Marek Rutkiewicz, Przemysław Sobieraj, Andrzej Bartkiewicz oraz Błażej Janiaczyk) narzuciła mocne tempo i odjechała od peletonu. Po kilkunastu kilometrach zostali jednak doścignięci, ale Opolanie skontrowali i stworzyła się 15-osobowa ucieczka, w której dominowali. Poza P. Sobierajem byli w niej wszyscy nasi kolarze, a wyścig ponownie rozstrzygnął się na finiszu.

Dobrze rozprowadzany na ostatnich metrach Janiaczyk był ostatecznie trzeci, a Batek - 4. Wygrał Andiry Kulyk ( Kolss) przed Aloisem Kankovsky’m (Whirpool-Author). 5 miejsce zajął brzeżanin - Adrian Tekliński (SKC Tufo Prostejov). Morajko był 15., Rutkiewicz - 16., Bartkiewicz - 18, Sobieraj - 24., a kolejny brzeżanin Wojciech Pszczolarski (SKC Tufo Prostejov) - 28.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska