Kolejarz Opole będzie walczył na Węgrzech

Tadeusz Wyspiański
Adam Pawliczek (z lewej) ma być silnym punktem Kolejarza.
Adam Pawliczek (z lewej) ma być silnym punktem Kolejarza.
Opolanie wystąpią tam bez trzech zawodników. Mocno komplikuje to sytuację opolskiego zespołu.

W składzie zabraknie Sławomira Dabrowskiego (kontuzja), Juhy Hautamaekiego (pogrzeb wujka) oraz Petera Kildemanda (brak zgody federacji na start).

Jak dotąd opolanie dwukrotnie startowali w Miskolcu i dwa razy minimalnie przegrali. W myśl przysłowia, że do trzech razy sztuka, teraz należałoby pokonać Węgrów na ich torze. Nie będzie to jednak sprawa prosta, bo zespół Speedway'a jest w tym roku mocniejszy w porównaniu z poprzednimi sezonami. Drużynę prowadzoną przez Janusza Ślączkę wzmocnili Tomasz Bajerski, Tomasz Rempała i doświadczony Czech Adrian Rymel.

Przed wyjazdem opolanie odbyli sparing z Turbiną Bałakowo. Przegrali go wysoko, ale dobrą dyspozycję zaprezentował w nim Piotr Rembas, który zastąpi Hautamaekiego. Działacze Kolejarza potwierdzali też w piątek w PZM do klubu szwedzkiego juniora Niklasa Larssona, który zastąpi Kildemanda. Niepokoi natomiast forma Lubosa Tomicka. Typowany na lidera zespołu Czech w kolejnym spotkaniu ligi brytyjskiej nie zdobył dla swojego zespołu Lakeside żadnego punktu. Nie ma jednak możliwości zastąpienia go, bo w podanym składzie można dokonać tylko dwóch zmian.

Relacja z meczu na stronie www.kolejarzopole.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska