Kolejarz zajął 6. miejsce we wczorajszym półfinale mistrzostw Polski par klubowych

fot. Mariusz Matkowski
Radość Michała Mitki po wygranej z parą Falubazu.
Radość Michała Mitki po wygranej z parą Falubazu. fot. Mariusz Matkowski
Jeden to za mało. Dobra jazda Michała Mitko pozwoliła tylko na zajęcie 6. miejsca parze Kolejarza Opole w półfinale mistrzostw Polski, który odbył się na naszym torze.

Wyniki

Wyniki

1. Marma Rzeszów - 25 pkt (Okoniewski 17, Kuciapa 8), 2. Start Gniezno 24 (K. Jabłoński 14, Szczepaniak 10, Gomólski 0), 3. Falubaz Zielona Góra- 22 (Protasiewicz 10, Dobrucki 12), 4. RKMRybnik - 17 (Wegrzyk 10, Pyszny 4, K. Fleger 3), 5. Włókniarz Częstochowa - 16 (Drabik 1, Słaboń 11, Cieślar 4), 6. Kolejarz Opole - 14 (Mitko 12, Pawliczek 0, Piekarski 2), 7. KSM Krosno - 8 (Knapp 8).
Sędziował Marek Smyła (Wrocław). Najlepszy czas - 60,8 sek. - Krzysztof Jabłoński w 1. wyścigu. Widzów 500.
Z półfinału w Pile awansowały Polonia Bydgoszcz (Walasek 12, Kościecha 14) - 26 pkt i Betard Wrocław (Janowski 13, Jeleniewski 10) - 23.
Półfinał w Rawiczu z powodu złego stanu toru został przełożony na inny termin.

Zupełnie nie wyszedł start Adamowi Pawliczkowi, który po dwóch wyścigach został zastąpiony przez Marcina Piekarskiego. Ten jednak też nie dał odpowiedniego wsparcia Mitce.

- Źle się czułem - powiedział Pawliczek. - Byłem na nocnej zmianie w kopalni. Myślałem, że tych zawodów nie uda się rozegrać.

A do pracy muszę chodzić, bo z powodu przełożonych meczów może mi zabraknąć urlopu, by w nich wystartować.

Od początku aspiracje do awansu zgłosili I-ligowcy z Gniezna i Rzeszowa. Doskonale jeździli Rafał Okoniewski z Marmy i Krzysztof Jabłoński ze Startu. Za to broniący tytułu zawodnicy Falubazu Zielona Góra niespodziewanie odpadli.

Nieszczęścia Falubazu rozpoczęły się 6. wyścigu, kiedy na wyjściu z I łuku "pociągnęło" Piotra Protasiewicza i wjechał on w Sławomira Drabika. Zamiast 5-1, było 3-3.

W 12. wyścigu punkty zielonogórzanom odebrał Jabłoński, a szansy na awans pozbawił Mitko pokonując faworytów w dobrym stylu w 16. biegu dnia.

- W sporcie nie ma nic pewnego - stwierdził trener Falubazu Piotr Żyto. - Pewne jest tylko to, że nie obronimy tytułu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska