- Dzięki nowemu urządzeniu do pomiaru stężenia tlenu i dwutlenku węgla nie trzeba będzie dzieci kłuć, tylko wystarczy przyłożenie elektrody do brzuszka noworodka i wynik wyświetli się na specjalnym monitorku - tłumaczy dr Wojciech Walas, ordynator Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii Dzieci i Noworodków WCM w Opolu. - Mieliśmy już okazję wypróbować takie urządzenie przez kilka tygodniu. To nowość, gdyż umożliwia jednoczesny pomiar tlenu i dwutlenku węgla.
Wcześniej oddział miał już okazję wypróbować podobny sprzęt. Był jednak bardzo skomplikowany w obsłudze, więc się z niego wycofał, ze względu na kłopotliwość tej metody. - Podłączaliśmy dzieci do pulsoksymetrów, które mierzyły tylko utlenowienie krwi - dodaje dr Wojciech Walas. - Sama idea nie jest nowa, znana od 20 lat, ale miała mankamenty.
Oddział dostał też dwa inkubatory: otwarty i hybrydowy. Ten drugi jest szczególnie przydatny w oddziale intensywnej terapii, bo łączy funkcję inkubatora zamkniętego i otwartego. Gdy trzeba u wcześniaka wykonać zabieg, wystarczy jedynie otworzyć górną kopułę i nie trzeba wyjmować dziecka.
Sprzęt, który oddział intensywnej terapii dla dzieci dostał, to tylko część daru Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy dla WCM.
Wcześniej otrzymał on 16 stanowisk do monitorowania małych pacjentów oraz nowoczesny respirator.
Cały sprzęt kosztował ponad 2 mln zł.
Jednorazowo żaden szpital w Polsce tak kosztownego daru nie otrzymał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?