Wcześniej dziury powstawały pomiędzy chodnikiem a parkingiem dawnego biurowca "Społem".
Tym razem zapadł się fragment ażurowej konstrukcji parkingu. Dziura jest na tyle spora, że na razie z użytkowania wyłączono kilka miejsc parkingowych.
- Parkuję tu dosyć często i zastanawiam się dlaczego akurat teraz pojawiają się te dziury - mówił nam dziś jeden z kierowców.
Zagadkę usiłuje też wyjaśnić Miejski Zarząd Dróg. To bowiem miasto jest właścicielem tego terenu.
Co stało kiedyś na ulicy Ozimskiej w miejscu zapadliska?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?