Kolekcja na ścianie

Każdy, kto urządza nowe mieszkanie, zastanawia się, co powiesi na ścianach. Wiele osób nie idzie do galerii, bo obawia się wygórowanych cen. Okazuje się jednak, że jest tam wiele prac plastyków, które są dostępne dla naszych kieszeni. Jeśli jednak zdecydujemy się tylko od czasu do czasu wydawać na ten cel "zaskórniaki", za jakiś czas możemy ozdobić ściany akwarelami czy grafikami, których wartość zawsze będzie rosła.

Zanim jednak dorobimy się takich ozdób, warto zawiesić na ścianach przedmioty, które kolekcjonujemy. W kuchni mogą to być ręcznie malowane talerze. Do łask wracają znowu "włocławki", które przechowywane były w pudłach, bo wyszły z mody. Teraz czas je odkurzyć i znowu eksponować. Bardzo efektownie będą wyglądać dzwonki, które zbiera wiele osób, choć nie wszyscy je wieszają. W kuchni ciekawie mogą wyglądać oprawione i umieszczone na kolorowym tle srebrne, przedwojenne sztućce. Kupiony na targu staroci komplet dla jednej osoby, wyeksponowany na kolorowym tle, jest niebanalną ozdobą.
W podobny sposób można zawiesić w starej ramie kilka starych zegarków "cebul" z dewizką. Zepsute mechanizmy nie dadzą się już naprawić, ale warto ocalić te stare przedmioty choć w takiej, niekompletnej postaci. Ciekawie będą też wyglądać powieszone w ramce korale. Chodzi oczywiście o te oryginalne - bursztyny, koralowce czy drewniane, ręcznie zdobione. Umieszczone nieopodal toaletki, będą efektownym uzupełnieniem kobiecego kącika.
W jednym z nowocześnie urządzonych mieszkań dekorację frontowej ściany salonu stanowiły różnych kształtów lustra, oprawione w proste, kolorowe ramy. Gospodarze zadbali o urodę tej części mieszkania, która się w tych lustrach odbijała. Bardzo efektownie wyglądały zwłaszcza rośliny. Gościom wydawało się, że zieleni jest w tym mieszkaniu dwa razy tyle. Dodatkową zaletą takiej dekoracji było także odbicie światła - i dziennego, i sztucznego. Dzięki temu mieszkanie wydawało się o wiele bardziej przestronne i jaśniejsze.
Architekci wnętrz zalecają, by przy wieszaniu ozdób zachować pewien rytm. Doskonale widać, jak dobry efekt przynosi to zalecenie, jeśli np. powycinamy obrazki z kwiatowymi motywami ze starego zielnika. Oprawione w delikatne ramki i powieszone - albo rzędem na jednej ścianie, albo w dwóch rzędach - zupełnie zmienią charakter pokoju.

W ten sam sposób możemy powiesić na ścianie najbardziej efektowne zdjęcia, oprawione w antyramy. Nie muszą być kolorowe, mogą być czarno-białe.
W pokoju dziecięcym można powiesić oprawione w ramki rysunki latorośli. Też w rytmie - po dwa, trzy w jednym rzędzie. Wszystkie tego typu dekoracje na ścianach ubarwiają wnętrza, ocieplają je i nadają indywidualnego charakteru.