Kołobrzeg - warto odwiedzić to miasto teraz

fot. Robert Lodziński
Od lewej: ratusz, bazylika, molo
Od lewej: ratusz, bazylika, molo fot. Robert Lodziński
Końcówka sezonu nad Bałtykiem jest spokojniejsza i przede wszystkim tańsza.

Ważne

Ważne

Dojazd
Samochodem to około 8-9 godzin jazdy. Najkrótsza droga z Opola wiedzie przez Kluczbork, Kępno, Ostrów Wlkp., Poznań, Wałcz. Niewiele ponad 500 km. Na podróż pociągiem trzeba sobie zarezerwować 8-10 godzin i przygotować się na jedną przesiadkę (we Wrocławiu albo Poznaniu). Bilet w obie strony - 116 złotych.

Noclegi
Nawet jeśli ich nie zamówimy przez internet, łatwo znajdziemy na miejscu. Przed dworcem PKP stoi mnóstwo osób oferujących zakwaterowanie w prywatnych pokojach. Ceny to około 100 złotych za dwójkę. Można się targować.

W XIX wieku Kołobrzeg był miejscem obyczajowej bitwy. Wywołali ją zwolennicy plażowania i kąpieli morskich, uważanych wówczas za rozrywki nieco wyuzdane.

Pierwsze plaże dla kobiet - które w wyniku tej bitwy ustanowiono - przyciągały tłumy podglądaczy, mimo że stroje plażowe pań wszystko szczelnie zakrywały.

Dziś kołobrzeskie plaże słyną z uroku i są uznawane za jedne z najlepszych na Wybrzeżu. Sam Kołobrzeg - największe polskie uzdrowisko - ma mnóstwo wielbicieli, którzy przyjeżdżają tam każdego roku.

Goście cenią urok miasta i trochę bardziej swojską atmosferę od tej panującej w Sopocie (większym bracie Kołobrzegu). Trzeba jednak przyznać, że na początku znajomości miasto potrzebuje odrobiny turystycznej wyrozumiałości.

Ścisłe centrum to dosyć dziwna mieszanka architektoniczna złożona z kamieniczek odbudowanych po wojnie. Tam wokół neogotyckiego ratusza tętni życie w okolicznych restauracjach.

Obok języka polskiego słychać tam równie często niemiecki. Turyści zza Odry bardzo chętnie odwiedzają Kołobrzeg, a właściciele lokalikuszą ich informacjami na witrynach, że personel lokalu także mówi po niemiecku.

Sama uzdrowiskowa część Kołobrzegu jest w stanie przyjąć ponad 7 tysięcy gości. Obowiązkowym punktem wizyty w mieście jest spacer po molo i promenadzie oraz zwiedzanie latarni morskiej.

Miasto jest przyjazne dla rodzin z dziećmi. Nie ma tam problemu ze znalezieniem placu zabaw, a w dzień pochmurny można popływać w aquaparku. Bardzo popularne są jednodniowe rodzinne wycieczki na wyspę Bornholm. W lecie prom kursuje codziennie.

Od lewej: ratusz, bazylika, molo
(fot. fot. Robert Lodziński)

ZOBACZ KONIECZNIE

Ratusz
Neogotycki ratusz to wizytówka miasta. Bardziej jednak wyglądem przypomina dawne zamczysko. Przed wejściem głównym stoi oryginalna fontanna w kształcie kuli odbijająca obraz całej "starówki".

Najczęściej turyści odwiedzają w ratuszu Galerię Sztuki Nowoczesnej. Większość jednak zasiada w restauracyjnych ogródkach lub karmi gołębie. Tamtejsze ptaki zupełnie nie boją się ludzi.

Bazylika
Wieża bazyliki Najświętszej Marii Panny góruje nad miastem. To najbardziej monumentalny zabytek Kołobrzegu. Podczas bitwy o miasto w 1945 roku świątynię zniszczył ostrzał z radzieckich katiusz.

Jej odbudowę rozpoczęto w 1957 roku. Przed katedrą w 2000 roku postawiono Pomnik Tysiąclecia, który jest alegorią stosunków polsko-niemieckich. Uwieczniono na nim Bolesława Chrobrego, Ottona III, Jana Pawła II i Benedykta XVI.

Molo
Dla wielu molo w Kołobrzegu jest prostsze, ale przez to bardziej urokliwe od tego w Sopocie. Obiekt ma 220 metrów długości. Ładny widok roztacza się z niego na port, latarnię morską, promenadę i parkową część miasta.

W drodze z mola do portu natkniemy się na pomnik upamiętniający zaślubiny Polski z morzem. Ten rejon jest rajem dla poszukiwaczy pamiątek. Oferuje je niezliczona ilość straganów.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska