Dodatkowy zasiłek opiekuńczy był wprowadzony w marcu – wówczas wybuchła pandemia koronawirusa. Żeby zahamować wzrost zakażeń, zamknięto przedszkola i żłobki. Pandemia jednak trwa do dziś. U progu sierpnia wiemy już, że rząd nie jest w stanie nadal wypłacać pieniędzy zatroskanym rodzicom.
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy. Z pomocy skorzystało tysiące rodziców
Na dodatkowy zasiłek opiekuńczy ZUS przeznaczył 14 mld zł. Pieniądze były wypłacane z funduszu COVID – zarządza nim premier Mateusz Morawiecki.
O dodatkowy zasiłek opiekuńczy nie można się ubiegać od 27 lipca 2020. Oficjalny komunikat w tej sprawie wydało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej:
Z uwagi na okres wakacyjno-urlopowy oraz istotne zmniejszenie się liczby osób korzystających z dodatkowego zasiłku opiekuńczego, z tego świadczenia rodzice dzieci do 8 r. życia mogą korzystać do dnia 26 lipca br.
Zasiłek opiekuńczy znów w normalnym trybie. Życie wraca do normy?
Po 26 lipca ciągle można korzystać z zasiłku opiekuńczego, ale już w normalnym trybie. Ministerstwo przypomina:
W przypadku nieprzewidzianego zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola, a także w przypadku choroby niani, z którą rodzice mają zawartą umowę lub opiekuna dziennego – zasiłek opiekuńczy przysługuje ubezpieczonego rodzicowi dziecka w wieku do lat 8 przez łączny okres 60 dni w roku (na wszystkie dzieci).
Zasiłek przysługuje także w przypadku choroby dziecka do 14 r.ż.
Dzieci, które ukończyły 14 lat, ale legitymują się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności lub wymagające opieki w związku z ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji, są wspomagane zasiłkiem opiekuńczym do ukończenia 18 r.ż.
Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?