- To szczyt absurdu!
- A może pójdziemy krok dalej i zakażemy używania elektronicznych zegarków?
- Nasza demokracja jest bardziej totalitarna niż socjalizm, z którym walczyliśmy.
Tak na wiadomość o powrocie do dyskusji nad projektem ustawy antynikotynowej - i to z takimi ciekawymi zmianami - zareagowali internauci.
Zobacz: Po 2012 r nie uświadczysz miejsca dla palącego
Dziesięć metrów zdrowia
Ostatni raz głośno o projekcie ustawy antinikotynowej było ponad dwa lata temu. Największą burzę w tamtym czasie wywołała wiadomość, że pracujący nad nowymi przepisami posłowie z Sejmowej Komisji Zdrowia planują zakazać palenia w samochodach oraz w pubach, pozwalając jednocześnie właścicielom knajp na wydzielenie „rezerwatów” dla palaczy. Śmiech natomiast wywołała informacja o tym, że palić w pobliżu budynków użyteczności publicznej będzie można tylko w odległości 10 metrów i...
Projekt trafił do podkomisji sejmowej.
Pojawiło się kilka nowych pomysłów (takich jak zakaz palenia elektronicznych papierosów w miejscach publicznych).
I parę restrykcyjnych zmian. Jakich?
- W projekcie znalazł się zapis całkowicie zakazujący palenia w pubach, czyli taki, który nie uwzględnia możliwości wyznaczania w nich specjalnego obszaru dla palaczy - mówi bydgoski parlamentarzysta Tomasz Latos, członek Sejmowej Komisji Zdrowia, do której zmodyfikowany projekt już wrócił. - Właściciele takich przybytków obawiają się mniejszej liczby klientów, ale bezpodstawnie. W innych krajach, w których taki zakaz wprowadzono, klientów pubów znacznie przybyło.
E-papierosy też trują?
Są też inne zmiany. Na przykład będzie można palić w samochodach (ale tylko w prywatnych) i w pobliżu zakładu pracy (więc tylko na zewnątrz). Z projektu zniknęło też wspominane 10 metrów, czyli zapis mówiący o „dozwolonych dla palaczy odległościach”.
Mogą też pojawić się kolejne poprawki, bo praca nad projektem ustawy w Sejmowej Komisji Zdrowia wre. Jak długo to wszystko będzie trwało? Zdaniem posła Latosa nowe przepisy mogą wejść w życie już wiosną.
Zobacz: W Opolu otwarto sklep z e-papierosami
A elektroniczne papierosy? Ich producenci przekonują, że e-papierosy nie zawierają substancji smolistych, rakotwórczych ani żadnych szkodliwych dla organizmu składników.
Adam Fronczak, wiceminister zdrowia, zauważa jednak, że nikt nie zbadał, co właściwie wdychają zwolennicy elektronicznych papierosów, więc tak naprawdę nie wiadomo, co tam jest. - A to już jest niebezpieczne dla zdrowia - stwierdza.
Bolesław Piecha z PiS i jednocześnie szef Komisji Zdrowia, śmieje się z tego twierdząc, że jeśli tak podchodzimy do sprawy, to możemy uznać, że mimo wszystko elektroniczny papieros jest zdrowszy od tradycyjnego, więc...
W Europie całkowity zakaz palenia tytoniu w miejscach publicznych wprowadzono już w kilkunastu krajach, m.in. w Irlandii, Norwegii, Włoszech, Szkocji, Szwecji, Słowenii, na Malcie i na Litwie.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?