Konwencja programowa SLD odbyła się w szczelnie wypełnionej sali eventowej Dom Expo.
Zanim wystąpił Garbowski, głos zabrał Piotr Woźniak, lider wojewódzki SLD, który za posłem nie przepada, ale dziś wsparł go bardzo mocno.
- Zaczynamy marsz po zwycięstwo w Opolu i w województwie. Tomek, możemy razem zwyciężyć - przekonywał Woźniak.
W podobnym tonie przemawiali Małgorzata Sekula, przewodnicząca klubu SLD w radzie miasta Opola, a także Kazimierz Łukawiecki, były szef Narodowego Funduszu Zdrowia.
- Opole potrzebuje dobrego gospodarza, a takim jest Tomek - przekonywał Łukawiecki. - Potrafi słuchać ludzi, umie z każdym rozmawiać. Wie, co trzeba zmienić w Opolu i ma na to pomysły.
Kandydat przemawiał na końcu. Zapowiedział, że "w Opolu czas skończyć z nudą i bylejakością".
Garbowski zapowiedział m.in. stworzenie brygady tygrysa, która będzie ściągać do Opola inwestorów, a także opracowanie strategii rozwoju sieci ciepłowniczej w mieście.
- Prywatyzacja ECO, jaką proponują obecnie rządzący, jest szkodliwa dla miasta i trzeba ją zatrzymać. Uważam, że musimy postawić na tanie ciepło z Elektrowni Opole - przekonywał poseł. - Budowa nowej przeprawy przez Odrę będzie jednym z moich priorytetów. Zamierzam również zwiększyć pulę pieniędzy na budżet obywatelski. Ten, który zaproponowała Platforma, to zwykła kiełbasa wyborcza.
Poseł zdradził także, że zaproponuje wprowadzenie nowego systemu finansowania sportu miejskiego.
- Będziemy dumni z naszych drużyn tak jak w latach 70. - powiedział i dostał ogromne brawa.
Na konwencji pojawiło się wiele znanych osób. Był m.in. sztangista Bartłomiej Bonk. Nie jest wykluczone, że medalista olimpijski będzie kandydatem SLD do rady miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
