Korki. Strata czasu i pieniędzy

Dorota Richter [email protected]
W korkach samochód pali dwa razy więcej, niż podczas normalnej jazdy. (fot. archiwum)
W korkach samochód pali dwa razy więcej, niż podczas normalnej jazdy. (fot. archiwum)
W korkach samochód pali dwa razy więcej. 4,2 mld zł tracą rocznie mieszkańcy siedmiu największych polskich miast.

Dla porównania: tyle samo wydaje się z budżetu Polski rocznie na naukę. Firma doradcza Deloitte przeprowadziła analizę problemów transportowych 7 największych miast w Polsce. Najlepiej wypadły Katowice, najgorzej Kraków i Warszawa, a także Poznań i Łódź.

Zobacz: Opole. Będzie Kaufland, będą korki?

- Mniejsze korki w miastach generowałyby aż 645 mln zł podatków rocznie zamiast 560 mln zł obecnie, czyli więcej o prawie 85 mln zł - dodaje Rafał Antczak z Deloitte.

Także w Opolu korki są problemem i kosztują kierowców, samorząd i firmy. Normalnie jazda z Malinki na Zaodrze trwa ok. 25 minut. W korkach potrzebujemy nawet 1,5 godz.

Tymczasem stojąc w miejscu na biegu jałowym (tzw. luzie), przeciętny silnik benzynowy spala w ciągu godziny 1 l benzyny, w trakcie jazdy 10 km/h - 10 l na 100 km. Przy 100 km/h ok. 6-7 l.

Ciągłe stawanie i ruszanie sprawia, że podczas takiej jazdy auto spala średnio 12, 13 litrów na 100 km.

Zobacz: Ponad 5 zł za litr benzyny. Podwyżka na opolskich stacjach paliw

- Samochody na benzynę i ropę nie nadają się do jazdy miejskiej - uważa dr Wacław Hepner z PO. - Idealne są pojazdy z silnikami hybrydowymi (elektryczny i benzynowy) lub na sprężone powietrze czy wodór.

Eksperci Deloitte twierdzą, że transport w miastach można usprawnić, bez ponoszenia dużych kosztów.

Dobre efekty można osiągnąć dzięki przywróceniu strzałek do skrętu w prawo, likwidacji przycisków dla pieszych oraz wprowadzeniu zakazu parkowania na jezdniach, przy jednoczesnym tworzeniu miejsc parkingowych, zwłaszcza przed punktami usługowymi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska