Koronawirus w Polsce. Biedronka wprowadza limity klientów w sklepach i zmienia godziny otwarcia

Red
Koronawirus w Polsce. Biedronka wprowadza dodatkowe zabezpieczenia i zmienia godziny otwarcia
Koronawirus w Polsce. Biedronka wprowadza dodatkowe zabezpieczenia i zmienia godziny otwarcia Mat. prasowe
W Polsce przybywa przypadków zakażenia koronawirusem. Z tego względu sieć Biedronka wprowadza specjalne rozwiązania. Wśród nich są płyny dezynfekujące i chusteczki Dada dla klientów, zmiana czasu pracy sklepów oraz limity osób mogących jednocześnie przebywać na ich terenie. Sprawdź, kiedy zmiany wchodzą w życie.

Biedronka posiada ponad trzy tysiące sklepów na terenie całej Polski. Paweł Stolecki, dyrektor operacyjny w sieci, podkreśla, że sklepy Biedronka pozostają otwarte, a dostawy towarów do placówek realizowane są na bieżąco.

Aby maksymalnie zatroszczyć się o jak największe bezpieczeństwo klientów i pracowników, zastosujemy nowe, konkretne rozwiązania. Warto jednak pamiętać, że odniosą one skutek tylko wtedy, gdy wszyscy będziemy się stosować do zasad bezpieczeństwa. Wierzymy, że wspólnie poradzimy sobie w tej nowej niełatwej sytuacji - mówi Paweł Stolecki.

Biedronka będzie mieć nowe godziny otwarcia

Jedną z najważniejszych zmian jest skrócenie godzin otwarcia sklepów Biedronka w całej Polsce. Wszystkie placówki mają być otwarte w godz. 8:00 - 20:00.

Sieć informuje, że zmiana ta będzie wdrażana indywidualnie w każdej placówce, jednak nowe godziny otwarcia mają obowiązywać nie później, jak do 23 marca (poniedziałek).

Wkrótce w sklepach Biedronka przy kasach pojawią się nawilżane chusteczki Dada dla klientów. W strefie wejścia zamontowane będą natomiast podajniki z płynem dezynfekującym. W komunikacie Biedronka zaznacza, że z racji ograniczonej dostępności środków dezynfekujących na rynku, podajniki będą wprowadzane do sieci stopniowo.

Biedronka będzie mieć limity klientów w sklepach

Kolejną nowością w sklepach Biedronka będzie specjalne oznakowanie na podłogach przy kasach. Ma pomóc klientom w zachowaniu odległości 1 metra od siebie.

Na tym nie koniec. Pracownicy ochrony w sklepach Biedronka mają natomiast dbać o to, by w danym momencie na sali sprzedaży nie przebywało więcej osób niż jest przewidziane dla danego sklepu. Limit ten jest zależny od powierzchni danego sklepu.

Biedronka apeluje o płatności kartą

Już teraz w Biedronce na tablicach informacyjnych znajdują się plakaty przygotowane przez PZH, które pokazują podstawowe zasady bezpieczeństwa.

Wskazówki są przekazywane również za pomocą systemu głosowego w sklepach. W placówkach sieci pojawiły się też komunikaty przypominające klientom o konieczności używania rękawiczek przy pakowaniu pieczywa - czytamy w komunikacie.

Sieć namawia też kupujących do korzystania z płatności bezgotówkowych. W przypadku kart lojalnościowych Moja Biedronka apeluje, by ustnie podawać numer telefonu, do którego przypisana jest dana karta, albo aby wpisywać go na kartce i pokazywać kasjerowi.

Biedronka wprowadza udogodnienia dla pracowników

Biedronka informuje, że pracownicy sklepów już teraz mają dostęp do żeli dezynfekujących, a na zapleczach od dawna są certyfikowane mydła mające właściwości dezynfekujące.

Aby jeszcze bardziej podnieść komfort ich pracy, sieć udostępni kasjerom jednorazowe maseczki i rękawiczki. Biedronka planuje też montaż osłon pleksi przy stoiskach kasowych – realizacja tego planu będzie przebiegała stopniowo i jest ściśle związana z dostępnością na rynku tego typu rozwiązań - informuje sieć.

Pracownicy sklepów Biedronka mają też pracować rotacyjnie. Oznacza to podział załóg sklepów na dwie grupy, które w cyklu tygodniowym będą na zmianę wykonywać pracę w sklepie albo pozostaną w domu. Ma to zapewnić większe bezpieczeństwo pracowników.

Statystyki wskazują, że osoby powyżej 60. roku życia są szczególnie narażone na negatywne skutki zakażenia koronawirusem. Dlatego Biedronka wprowadza możliwość zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy tych zatrudnionych, którzy ukończyli 60 lat. Pensje mają im być wypłacane w normalnym wymiarze.

Forum Lokalnego Biznesu w powiecie krapkowickim - Joachim Wojtala

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 11

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

bardzo fajny sklep.Zaopatrzenie super

G
Gość

Ja do "Stonki" na zakupy nie chodzę i dziwki temu zdrowy jestem.

G
Gość
18 marca, 16:39, Gość:

Niby lepiej zapobiegać niż leczyć. Ale ludzie zwariowali całkiem. Pojechałam dzisiaj do sklepu na zakupy a tam pułki puste. Nabiał niedostępny, zamrazalki puste nawet lodów nie było. A później wszyscy zdziwieni że ceny pójdą w górę. Skoro ludzie są naiwni i kupują więcej niż jest im potrzebne. Do sklepu zawsze można wyjść i dokupić czego braknie. W drzwiach nie stoi korona wirus ☺️

bo ludzie walnięci z mieszkań strychów i piwnic robią spichlerz jak by im coś to dało a jedyne co daje to na razanie innych i wzrost cen i rozesłanie wirusa

G
Gość
18 marca, 14:51, Gość:

A w mojej firmie o godzinie 14 około 100 osób stoi przed kołowrotekiem i odbija karty pracy stłoczeni jak śledźie. Nikt się tym nie przejmuje

18 marca, 16:23, Gość:

BO WSZYSCY MAJĄ TO W DUPI..E to jest celowe działanie by pozbyć sie słabszego ogniwa tak zwana selekcja naturalna wszak to koszta ale pomyśl ile państwa zarobią na emeryturach jesteśmy wiekiem których zaraził czarnobyl a dziś wykańcza nas korona wirus ..teraz pomyślcie tak na spokojnie dlaczego nie chorują młodzi tylko starsi ci których kiedyś walnął czarnobyl popatrzcie tylko na jedno dlaczego z polityków praktycznie nikt nie jest zarażonych a ci co są to przypadek zarażają się tylko zwykli obywatele w wieku którzy przeżyli Czarnobyl nie sądzicie że coś tu jest nie tak ja mam 50 lat mówi się starsi są narażeni ale umierają jak na razie ci przed lub po 60

18 marca, 16:30, Gość:

dodam jeszcze do tego co napisałem jak wiemy cały świat ma problem z przyrostem dzieci i większość jest starszych niż młodych

dodam że wszyscy wiemy że od lat państwa wspomagają patologie by rodziły dzieci nie stety nie wyszło a nas pracujących po 50 z czarnobyla olewają wszyscy i tak analizujac wszystkie wiadomości komentarze pomyślałem że umierają ludzie w wieku co przesili czarnobyl no nie wiem ale tak se dodałem 2 2

G
Gość
18 marca, 14:51, Gość:

A w mojej firmie o godzinie 14 około 100 osób stoi przed kołowrotekiem i odbija karty pracy stłoczeni jak śledźie. Nikt się tym nie przejmuje

18 marca, 16:23, Gość:

BO WSZYSCY MAJĄ TO W DUPI..E to jest celowe działanie by pozbyć sie słabszego ogniwa tak zwana selekcja naturalna wszak to koszta ale pomyśl ile państwa zarobią na emeryturach jesteśmy wiekiem których zaraził czarnobyl a dziś wykańcza nas korona wirus ..teraz pomyślcie tak na spokojnie dlaczego nie chorują młodzi tylko starsi ci których kiedyś walnął czarnobyl popatrzcie tylko na jedno dlaczego z polityków praktycznie nikt nie jest zarażonych a ci co są to przypadek zarażają się tylko zwykli obywatele w wieku którzy przeżyli Czarnobyl nie sądzicie że coś tu jest nie tak ja mam 50 lat mówi się starsi są narażeni ale umierają jak na razie ci przed lub po 60

dodam jeszcze do tego co napisałem jak wiemy cały świat ma problem z przyrostem dzieci i większość jest starszych niż młodych

G
Gość
18 marca, 14:51, Gość:

A w mojej firmie o godzinie 14 około 100 osób stoi przed kołowrotekiem i odbija karty pracy stłoczeni jak śledźie. Nikt się tym nie przejmuje

BO WSZYSCY MAJĄ TO W DUPI..E to jest celowe działanie by pozbyć sie słabszego ogniwa tak zwana selekcja naturalna wszak to koszta ale pomyśl ile państwa zarobią na emeryturach jesteśmy wiekiem których zaraził czarnobyl a dziś wykańcza nas korona wirus ..teraz pomyślcie tak na spokojnie dlaczego nie chorują młodzi tylko starsi ci których kiedyś walnął czarnobyl popatrzcie tylko na jedno dlaczego z polityków praktycznie nikt nie jest zarażonych a ci co są to przypadek zarażają się tylko zwykli obywatele w wieku którzy przeżyli Czarnobyl nie sądzicie że coś tu jest nie tak ja mam 50 lat mówi się starsi są narażeni ale umierają jak na razie ci przed lub po 60

G
Gość
18 marca, 08:56, Gość:

Bardzo dobrze, że coś się robi dla bezpieczeństwa pracującego tam personelu jak i samych klientów...

18 marca, 14:41, Gość:

człowieku tak myślą panikarze siedzisz w domu nie pracujesz i masz na wszystko wyje...ne ja też pracuje gdzie na zmianie mam około 50 osób z różnych rejonów nawet po za opolszczyzną ale muszę pracować bo mi nikt tak ja tobie nie da kasy i gdybyście nie panikowali tylko robili normalne zakupy jak przed wirusem to w sklepach nie było by pustych półek nie było by tłoków a kasjerki nie bały by się TO WY SWOJĄ PANIKĄ NARAŻACIE WSZYSTKICH sklepy są otwarte są produkty nic nie brakuje dlaczego nie możecie żyć normalnie robić codzienne zakupy bez tłoku i zapełniania zapasami piwnic strychów czy nawet jak już słyszę z jednego pokoju robicie spichlerz ..LUDZIE TO NIE WOJNA zachowujcie się normalnie a nie będziecie narażać innych bo narazie wy swoją paniką siejecie więcej zarazków niż ten jeba..y korona świrus

18 marca, 14:46, Gość:

i jeszcze dodam niech sklepy w prowadzą że pracujący ten co pracuje a nie siedzi na bezrobociu i opeice żeby miał pierwszeństwo i obsługiwany był bez kolejki a szczególnie tam gdzie mąż z żoną pracuje

a jeszcze dodam że biedronka takim zachowaniem sama robi zamęt i w prowadza panikę nie potrzebna ale to chwyt marketingowy żeby przyciągnąć ludzi bo sporo klientów odeszło przed epidemią niby dbają o klientów a tak naprawdę stwarzają zagrożenie zarażenia się bo w tej sytuacji robią dalekie kolejki do kas gdzie nad głowami lata wirus którego wdychamy bo wirus nie znika po kilka sekundach wiec zastanówcie się co lepsze by sprzedaż była normalna i toczyła sie czy żeby ludzie stali w kolejkach a co z ludźmi w kolejce przed sklepem w tej sytuacji jesteśmy dwukrotnie narażeni na wirusa raz przed sklepem a potem przed kasa ...POMYŚLCIE O TYM

G
Gość

A w mojej firmie o godzinie 14 około 100 osób stoi przed kołowrotekiem i odbija karty pracy stłoczeni jak śledźie. Nikt się tym nie przejmuje

G
Gość
18 marca, 08:56, Gość:

Bardzo dobrze, że coś się robi dla bezpieczeństwa pracującego tam personelu jak i samych klientów...

18 marca, 14:41, Gość:

człowieku tak myślą panikarze siedzisz w domu nie pracujesz i masz na wszystko wyje...ne ja też pracuje gdzie na zmianie mam około 50 osób z różnych rejonów nawet po za opolszczyzną ale muszę pracować bo mi nikt tak ja tobie nie da kasy i gdybyście nie panikowali tylko robili normalne zakupy jak przed wirusem to w sklepach nie było by pustych półek nie było by tłoków a kasjerki nie bały by się TO WY SWOJĄ PANIKĄ NARAŻACIE WSZYSTKICH sklepy są otwarte są produkty nic nie brakuje dlaczego nie możecie żyć normalnie robić codzienne zakupy bez tłoku i zapełniania zapasami piwnic strychów czy nawet jak już słyszę z jednego pokoju robicie spichlerz ..LUDZIE TO NIE WOJNA zachowujcie się normalnie a nie będziecie narażać innych bo narazie wy swoją paniką siejecie więcej zarazków niż ten jeba..y korona świrus

i jeszcze dodam niech sklepy w prowadzą że pracujący ten co pracuje a nie siedzi na bezrobociu i opeice żeby miał pierwszeństwo i obsługiwany był bez kolejki a szczególnie tam gdzie mąż z żoną pracuje

G
Gość
18 marca, 08:56, Gość:

Bardzo dobrze, że coś się robi dla bezpieczeństwa pracującego tam personelu jak i samych klientów...

człowieku tak myślą panikarze siedzisz w domu nie pracujesz i masz na wszystko wyje...ne ja też pracuje gdzie na zmianie mam około 50 osób z różnych rejonów nawet po za opolszczyzną ale muszę pracować bo mi nikt tak ja tobie nie da kasy i gdybyście nie panikowali tylko robili normalne zakupy jak przed wirusem to w sklepach nie było by pustych półek nie było by tłoków a kasjerki nie bały by się TO WY SWOJĄ PANIKĄ NARAŻACIE WSZYSTKICH sklepy są otwarte są produkty nic nie brakuje dlaczego nie możecie żyć normalnie robić codzienne zakupy bez tłoku i zapełniania zapasami piwnic strychów czy nawet jak już słyszę z jednego pokoju robicie spichlerz ..LUDZIE TO NIE WOJNA zachowujcie się normalnie a nie będziecie narażać innych bo narazie wy swoją paniką siejecie więcej zarazków niż ten jeba..y korona świrus

G
Gość

Bardzo dobrze, że coś się robi dla bezpieczeństwa pracującego tam personelu jak i samych klientów...

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska
Dodaj ogłoszenie