Kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa w Kątach Opolskich poświęcił przyszły papież Banedykt XVI

fot. Mariusz Jarzombek
- Gdyby w Warszawie mieli takich organizatorów jak nasz farorz, w Polsce żyłoby się znacznie lepiej - opowiadają parafianie z Kątów Opolskich.
- Gdyby w Warszawie mieli takich organizatorów jak nasz farorz, w Polsce żyłoby się znacznie lepiej - opowiadają parafianie z Kątów Opolskich. fot. Mariusz Jarzombek
W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa zawsze słychać piękny śpiew chóru, dźwięki organów i... słowa pochwały dla proboszcza. - Chyba nie puścimy go na emeryturę - mówią o ks. Gerardzie Sobotcie parafianie.

Mimo że ksiądz Sobotta ma dużo pracy, bo opiekuje się kościołem w Kątach i filialną świątynią w Choruli, nie ma gospodyni ani wikarego. Pomagają mu trzej szafarze, gospodarz i kościelny.

- Wszyscy robią to bardzo chętnie, bo takiemu księdzu się nie odmawia - śmieje się Jerzy Reinert, kościelny w Kątach od 56 lat. - W parafii ciągle coś się dzieje, a efekty widać gołym okiem - dodaje pokazując na świeżo odnowiony kościół, probostwo, i okazały dom parafialny.

To właśnie tu od jedenastu lat ma próby chór Cantabiles - duma całych Kątów Opolskich.

- To nasz znak rozpoznawczy - mówią parafianie, wyliczając kolejne sukcesy liczącej 29 osób grupy. Ostatnio, drugi raz z rzędu, grupa wygrała przegląd chórów mniejszości niemieckiej.

- Staramy się śpiewać jak najlepiej, jeśli nam wychodzi to się cieszymy - tłumaczy Zygfryd Maczurek, szef chóru, który uświetnia wszystkie parafialne uroczystości.

W Kątach Opolskich do mszy służą nie tylko ministranci, ale i ministrantki. Tych drugich jest nawet dwukrotnie więcej.

- Ministrantem był mój tata, brat i siostra, ja staram się podtrzymywać rodzinną tradycję - mówi 10-letnia Bianka Hyla, jedna z 16 ministrantek.

Sylwetka

Sylwetka

Ksiądz prałat Gerard Sobotta jest proboszczem w Kątach Opolskich od 1970 roku. W opinii parafian uchodzi za doskonałego gospodarza i znakomitego pasterza. Legendarne są jego mecze piłkarskie z ministrantami i to, że przez wiele lat jeździł tylko na rowerze. W przyszłym roku, po 51 latach posługi kapłańskiej, ksiądz prałat, uhonorowany tytułem "Zasłużony dla Gminy Tarnów Opolski", wybiera się na emeryturę.
- Zawsze mogłem liczyć na parafian - mówi.

Dlaczego służących do mszy dziewczyn jest tak wiele?
- Chłopakom chyba nie chce się wstawać na poranne msze - żartują dziewczyny.
- One są czasem bardziej gorliwe niż chłopcy - wyjaśnia ksiądz proboszcz.

Najważniejszym wydarzeniem w życiu parafii była wizyta, która miała miejsce na początku budowy kościoła w Choruli. Kamień węgielny pod świątynię poświęcił bowiem kardynał Joseph Ratzinger czyli dzisiejszy papież Benedykt XVI.

- Śmiało możemy mówić, że mamy naszego papieża - przyznają parafianie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska