Koszykarki Chrobrego Głuchołazy zaczynają sezon w 1 lidze

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Nasze koszykarki pierwszy mecz zagrają w sobotę w Poznaniu.
Nasze koszykarki pierwszy mecz zagrają w sobotę w Poznaniu. Oliwer Kubus
Wydaje się, że nasz zespół jest mocniejszy niż w poprzednim sezonie.

To drugi sezon naszego zespołu na zapleczu ekstraklasy. Poprzedni był bardzo udany, bo głuchołazianki skończyły zmagania w swojej grupie na 5. miejscu w gronie 11 drużyn.

Wiele wskazuje na to, że trwające już rozgrywki mogą być lepsze. Wszystko dlatego, że Chrobry przystępuje do gry poważnie wzmocniony. Doszły bowiem cztery zawodniczki mające doświadczenie z występów w ekstraklasie. Jednocześnie też z grona czterech zespołów, które były poza zasięgiem w poprzednim sezonie ubył AZS Poznań, który awansował do ekstraklasy, a ŁKS Łódź się poważnie osłabił. Słabszy wydaje się też MUKS Poznań, z którym Chrobry zagra pierwszy mecz w sobotę na wyjeździe.

- Głównym faworytem rozgrywek jest Korona Kraków - ocenia szkoleniowiec Chrobrego Tadeusz Widziszowski. - Już jednak nie powinno być tak jak w debiutanckim dla nas sezonie, że cztery zespoły były praktycznie poza naszym zasięgiem. Ważny będzie początek rozgrywek. On da nam pełniejszą odpowiedź, na co nas stać. Jest duża szansa na postęp, na większą ilość zwycięstw i na to liczę. W poprzednich rozgrywkach odpadliśmy w pierwszej rundzie play offów. Teraz liczę, że nie tylko będziemy mieli więcej zwycięstw w fazie zasadniczej, ale też tę pierwszą rundę przejdziemy.

Pomóc w tym mają wspomniane nowe zawodniczki: 26-letnia rozgrywająca Aleksandra Dziwińska, 30-letnia skrzydłowa Karolina Kaczmarek, 25-letnia środkowa Marty­na Stelmach i 23-letnia rzucająca Małgorzata Zuchora. Ta ostatnia była w minionych rozgrywkach rezerwową w zespole Ślęzy Wro­cław, który zdobył mistrzostwo Polski. Dziwińska (jako juniorka była w klubie z Głucho­łaz) ma za sobą pięć sezonów w ekstraklasie, a w poprzednim grała we wspomnianym ŁKS-ie Łódź. Kaczmarek przyszła z ekstraklasowej Ostrovii Ost­rów, a Stelmach w ostatnim sezonie nigdzie nie grała, a wcześniej też grała w Ostrovii.

Są też trzy ubytki. Rozgrywająca Iwona Winnicka przeszła też do zespołu z 1 ligi, ale grającego w drugiej grupie - Soko­łowa Sokołów Podlaski. Agnieszka Kret nie była natomiast w stanie pogodzić pracy z grą na poziomie 1 ligi. Odeszła też Beata Paranowska, ale ona była rezerwową w naszej ekipie.

Rozgrywki 1 ligi kobiet zaczęły się w miniony weekend. W premierowej kolejce Chrobry jednak pauzował.

Sport na weekend

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska