Koszykarki z Głuchołaz grają w niedzielę we własnej hali

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Rozgrywająca Chrobrego Iwona Winnicka.
Rozgrywająca Chrobrego Iwona Winnicka. Oliwer Kubus
O godz. 16.00 rozpocznie się ich starcie z mocnym zespołem ŁKS-u Łódź.

Przed sezonem łódzki zespół, mający w składzie wiele doświadczonych koszykarek, uważany był za głównego faworyta grupy południowej 1 ligi. Nadal nim jest, ale jednak przytrafiły się mu już trzy nieoczekiwane porażki. W ostatniej kolejce wygrał jednak dość wyraźnie (63:48) u siebie z niepokonanym MUKS-em Poznań.

Zespół Chrobrego po dwóch niezwykle ważnych zwycięstwach z Olimpią Wodzisław (74:51) u siebie i w miniony weekend 59:54 w Lesznie z Tęczą, „wdrapał” się już na 5. miejsce w tabeli. Do trzecich łodzianek traci trzy punkty, ale też rozegrał od nich o jeden mecz mniej.

- Potencjał naszego zespołu jest mniejszy niż ŁKS-u - analizuje trener Chrobrego Tadeusz Widziszowski. - Nie znaczy to jednak, że nie będziemy chcieli sprawić rywalkom psikusa. Mamy atut w postaci żywiołowo reagujących widzów, którzy bardzo nam pomagają. Poza tym widzę, że dziewczyny już okrzepły w pierwszej lidze. Grają znacznie mniej nerwowo niż na początku sezonu. Nasza wygrana byłaby niespodzianką, ale ona wcale nie jest wykluczona.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska