Kozielskie podzamcze będzie sprzedane

fot. Daniel Polak/Archiwum
Brytyjczycy zainteresowani kozielskim podzamczem mówią o kupnie, a nie dzierżawie zabytku.
Brytyjczycy zainteresowani kozielskim podzamczem mówią o kupnie, a nie dzierżawie zabytku. fot. Daniel Polak/Archiwum
Brytyjscy inwestorzy zainteresowani kozielskim zabytkiem nie negocjują już z władzami miasta dzierżawy obiektu.

- Chcemy kupić podzamcze - informuje przedsiębiorca William Leathers. - W niedługim czasie złożymy oficjalną ofertę i liczę, że transakcja dojdzie do skutku wiosną.

Prezydent Wiesław Fąfara nie kryje zadowolenia z rozmów z Williamem Leathersem. Zapowiada, że jeśli oferta wpłynie, przedstawi ją do akceptacji radzie miasta.

Potem rzeczoznawcy wycenią zabytek i rozpisany będzie przetarg. Przyszły inwestor może liczyć na 50-procentową bonifikatę w stosunku do wyceny rzeczoznawcy, gdyż taką możliwość daje prawo w przypadku sprzedaży zabytków.
Poza tym William Leathers obejrzał tereny, na których ma stanąć fabryka kontenerowych domków. Możliwe, że zacznie ona działalność już za kilka miesięcy. Brytyjscy inwestorzy nie rezygnują także z zamiaru pokrycia dachem basenu i lodowiska w Azotach, tak by stały się całorocznymi atrakcjami.

- Sprawa budowy aquaparku w Kłodnicy też jest wciąż omawiana z władzami miasta - informuje Willliam Leathers.

Co, gdzie i kiedy zbudują Brytyjczycy - już w poniedziałek w papierowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska