Krzysztof Ulatowski trenuje z MKS Kluczbork

Piotr Mazurczak
(w środku). Z lewej trener Ryszard Okaj, a z prawej Kamil Biliński
(w środku). Z lewej trener Ryszard Okaj, a z prawej Kamil Biliński Piotr Mazurczak
Pomocnik Śląska Wrocław przebywa w Kluczborku od dwóch dni. Na wiosnę być może będzie grał w MKS-ie na zasadzie półrocznego wypożyczenia.

- Dostałem pozwolenie od Śląska i trenuję tutaj od środy. Warunki są znakomite, wszystko jest na miejscu - mówi Krzysztof Ulatowski.

W grę wchodzi wyłącznie opcja wypożyczenia zawodnika na pół roku.

- W piątek prezesi spotykają się i będzie już wszystko wiadomo. Jeśli rozmowy potoczą się pomyślnie, to będę grał w MKS-ie. W sobotę wystąpię w meczu sparingowym, a potem jest tygodniowe zgrupowanie w Kluczborku na obiektach tutejszego kampusu. Jeśli nie będzie porozumienia, wówczas będę zastanawiał się co dalej - tłumaczy Krzysztof Ulatowski.

W czwartek przed południem piłkarze MKS-u Kluczbork trenowali na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Wieczorem spotkają się jeszcze w hali kampusu Stobrawa.

W sobotę pierwszy mecz sparingowy. O godzinie 16.00 na boisku w Kleszczowie MKS Kluczbork zmierzy się z Koroną Kielce. Nasi rywale w środę zagrali mecz kontrolny ze Startem Otwock. Padł remis 1:1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska