Ks. Isakowicz - Zaleski mówił kluczborskim licealistom o ukraińskich zbrodniach

fot. Monika Kluf
fot. Monika Kluf
Ksiądz Tadeusz Isakowicz - Zaleski, autor książki "Przemilczane ludobójstwo na Kresach" spotkał się dziś z uczniami Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Kluczborku.

Książka ks. Isakowicza budzi spore kontrowersje, zarzuca mu się, ze pisaniem o ukraińskich mordach w czasie wojny autor dąży do podziałów pomiędzy Ukraińcami i Polakami. Autor opowiadał licealistom o tym jak się rodził ukraiński nacjonalizm o wymordowaniu całych wsi przez bandy UPA. Oszczędził drastycznych szczegółów.

- Ależ nie o zemstę, lecz o pamięć chodzi - tłumaczył powody, dla których podjął się napisania książki na ten temat. - A nowe stosunki polsko - ukraińskie powinny być dobre, ale to wcale nie oznacza, że mamy pewne rzeczy przemilczać - podkreślał.

Zaapelował do licealistów, by spisywali wspomnienia dziadków pochodzących z Kresów i przesyłali na jego stronę internetową.
Licealiści pytali zaś m.in. o postać grekokatolickiego arcybiskupa Andrzeja Szeptyckiego, którego proces beatyfikacyjny trwa, a który popierał SS - Galizien i UPA, sprawców najkrwawszych zbrodni na Polakach.

Ks. Isakowicz został zaproszony przez Witolda Golińskiego, pasjonata historii Kresów na spotkanie do Kluczborka w połowie kwietnia z tutejszym Kresowiakami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska