- Muszę teraz przyznać rację synowi, że w mieście można jeździć nawet na V biegu - mówiła Irena Figiel z Opola.
Prawo jazdy ma od 20 lat, od roku jeździ VW dieslem. - Mimo takiego doświadczenia za kierownicą okazało się, że jeszcze ciągle mogę się czegoś nauczyć - oceniała efekty szkolenia.
- Teraz trzeba będzie powalczyć ze złymi przyzwyczajeniami - podsumowała.
W szkoleniu uczestniczyło 12 pań w różanym wieku i z różnym doświadczeniem za kierownicą. Niektóre z nich - jak Katarzyna Sadowska - mają prawo jazdy od 4 miesięcy, inne do kilkunastu lat.
- Koledzy w pracy jak usłyszeli, że wybieram się na taki kurs, zaczęli żartować, że sami mnie wszystkiego nauczą - mówiła inna z uczestniczek szkolenia i dopytywała, czy lepiej tracić prędkość na luzie, czy hamując silnikiem.
- Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi, wszystko zależy od sytuacji na drodze - odpowiadał dr Ireneusz Hetmańczyk z PO, który instruował panie, jak jeździć oszczędnie: zużywając mało benzyny, a jednocześnie dynamicznie i bezpiecznie.
Kurs prowadzili dr Wacław Hepner i dr Ireneusz Hetmańczyk, pracownicy Politechniki Opolskiej, a jego organizatorem była Fundacja OFF Opole, która zaprosiła do udziału panie.
- Zarzucano nam, dlaczego akurat panie. Ale to głównie one są odbiorczyniami naszych działań - tłumaczyła Beata Kubica, prezeska Fundacji.
Akcja była współfinansowana przez gminę Opole, Kurs odbywał się w PZM Opole, a auta do jazdy udostępnił opolski salon VIP Car.
Więcej czytaj we wtorek w dodatku "Auto" w "Nowej trybunie Opolskiej".
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?