W pierwszym przypadku wycięto ogromny guz nerki o objętości 13 litrów, przy poprawnej objętości nerki ok. 500 ml.
- Pacjent w wieku 70 lat był otyły i próbował zrzucić zbędne kilogramy, ale jakoś mu to nie wychodziło. Udał się do lekarza, który zlecił USG i okazało się, że ma ogromnego guza nerki, który wymaga natychmiastowej operacji. Jeszcze tak dużego guza nigdy nie widziałem – wyjaśnia dr Maciej Pozowski z kędzierzyńsko-kozielskiego szpitala, który przeprowadził zabieg.
Zobacz zdjęcia z tej operacji. Uwaga, mogą dla niektórych być drastyczne:
"Warto się badać i z tym nie zwlekać"
Operacja zakończyła się sukcesem, a pacjent czuje się bardzo dobrze. Do domu wrócił zaledwie po pięciu dniach od operacji, a z dolegliwościami mierzył się od kilku lat.
- Każdy tyje, jak lubi się piwka napić i dobrze zjeść. Próbowałem się odchudzić, wprowadziłem dietę, ale nie było żadnych efektów. Wielu mężczyzn uważa, że jak funkcjonują, to nic im nie będzie i boją się badań. Ja tak samo myślałem i teraz uważam, że głupi byłem, że tak długo czekałem. Trzeba słuchać się lekarzy, regularnie się badać i dbać o swoje zdrowie – podkreśla 70-latek, który jest już w domu.
Gdy pacjentka będzie miała 70 lat nerka powinna nadal działać
W drugim przypadku operowano pacjentkę, która miała guza umiejscowionego w bardzo trudno operowalnym miejscu. Guz był „wciśnięty” pomiędzy żyłę i tętnicę nerkową, dwie najważniejsze arterie odżywcze dla nerki, przy samej jej strukturze.
- Duże zabiegi to dla nas dzień powszedni. A te dwa, które ostatnio przeprowadziliśmy, są szczególnie dla nas ważne. Przyniosły nam dużo radości, ponieważ pacjenci szybko opuścili oddział, nie wymagali leczenia uzupełniającego, podaży krwi – podkreśla dr Artur Pietrusa, kierownik oddziału urologii onkologicznej.
Jednocześnie dodaje, że usunąć nerkę jest najprościej, a znacznie trudniej jest usunąć z niej guza.
- W całości usunęliśmy guza, pozostawiając nerkę w nienaruszonym stanie. Gdy pacjentka będzie miała 70 lat nerka powinna nadal działać – tłumaczy dr Artur Pietrusa.
Szpital w Kędzierzynie-Koźlu jest wiodącym ośrodkiem w Polsce
Oddział Urologii Onkologicznej z tygodnia na tydzień przyjmuje coraz więcej pacjentów, którzy mają w szpitalu zapewnioną najwyższą jakość leczenia. Dyrektor placówki zwraca uwagę, że na Oddziale Urologii i Urologii Onkologicznej SP ZOZ w Kędzierzynie-Koźlu większość operacji przyprowadza się laparoskopowo, odsetek ten sięga 80% wszystkich zabiegów.
- Jesteśmy pod tym względem wiodącym ośrodkiem w Polsce. Dzięki temu możliwe jest przeprowadzenie wielu operacji bez poważnego obciążenia dla organizmu – dodaje Jarosław Kończyło, dyrektor SP ZOZ w Kędzierzynie-Koźlu.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?