Lista życzeń i zażaleń

Beata Szczerbaniewicz
Samorządowcy rozmawiali z wojewodą o służbie zdrowia, oświacie i bezrobociu.

Strzelce Opolskie są drugim powiatem (po Prudniku), który wizytował nowy wojewoda opolski. Leszek Pogan zwiedził tamtejszy szpital, gdzie przeciął wstęgę na pododdziale szybkiej diagnostyki, dokonując jego symbolicznego otwarcia (oddział funkcjonuje już od 2 stycznia). Strzeleccy samorządowcy nie ukrywali, że zaproszenie do szpitala było pretekstem do podjęcia tematu jego dalszego bytu i pozyskania w Leszku Poganie sojusznika w obronie przed likwidatorskimi zapędami opolskiej kasy chorych:

- Chcemy udowodnić, że to nieporozumienie - mówił wicestarosta Kazimierz Łukawiecki. - To szpital po prostu wycackany, o doskonałym wyposażeniu i kadrze, wykazujący dodatni wynik finansowy... Jesteśmy jednym z nielicznych powiatów, które zakończyły z powodzeniem program restrukturyzacji służby zdrowia, mamy w stu procentach niepubliczne lecznictwo i samodzielny szpital, możemy służyć przykładem innym.
Wojewoda zwiedzał, zadawał wiele pytań, rozmawiał z pacjentami. W końcu wyraził oczekiwane uznanie.
- Trzeba przyznać, Strzelce dobrze zafunkcjonowały! - gratulował Pogan. - Mieliście odwagę pioniera i macie efekty, bo samorząd nie ma długów, a szpital jest w dobrej sytuacji materialnej.
O tym, czy wojewoda stanie w obronie szpitala, mowy nie było.

Lista zażaleń i próśb o pomoc wojewody w rozwiązywaniu lokalnych problemów była dużo dłuższa, ale jej dalszy ciąg przedstawiano już hurtem - przy konferencyjnym stole rady powiatu. Większość dotyczyła pieniędzy. Wójtowie i burmistrzowie mówili o kłopotach wynikających z niedofinansowania oświaty, pomocy społecznej i innych dziedzin. Komendant powiatowy policji, Jerzy Korwin Małaczyński, stwierdził, że "w czerwcu przyjdzie kłódkę założyć na komendę", bo zabraknie pieniędzy na benzynę do radiowozów ("w ubiegłym roku dostaliśmy 145 tys. zł, w tym - 45 i ani złotówki na wyjazdy do wypadków na autostradzie"). Większym optymistą okazał się komendant straży pożarnej, Stefan Szłapa: założył, że strażakom benzyny starczy do września. Burmistrz Zawadzkiego Walter Plank prosił o wstawiennictwo wojewodę w sprawie oddłużenia huty "Zawadzkie" wobec skarbu państwa. Burmistrz Leśnicy Hubert Kurzał i burmistrz Kolonowskiego Józef Kotyś skarżyli się na problemy w negocjacjach z PKP, dotyczących przejmowania i prywatyzacji mienia kolejowego. Wójt Izbicka Manfred Grabelus zwrócił uwagę na konieczność uporządkowania własności dróg, tak by gmina mogła je remontować, oraz na problem z prywatyzacją zamku, a konkretnie - z wydzieleniem przez konserwatora parku pałacowego jako osobnej nieruchomości.

Wojewoda w obietnicach był oszczędny. W kwestiach finansowych obiecał, że w miarę możliwości i spływania tzw. dodatkowych funduszy będą one rozdzielane tam, gdzie są największe potrzeby. Doradzał samorządowcom odwagę przy wszelkiego rodzaju restrukturyzacjach. Jak mówił, to zmiany przynoszą oszczędności, choć - niestety - nie przysparzają popularności u wyborców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska