LZS Starowice Dolne dzielnie postawił się liderowi. Nie wytrzymał jednak do końca

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Trener LZS-u Starowice Dolne Jakub Reil miał prawo być niepocieszony po ostatnim gwizdku.
Trener LZS-u Starowice Dolne Jakub Reil miał prawo być niepocieszony po ostatnim gwizdku. Wiktor Gumiński
LZS Starowice Dolne, ostatni zespół w tabeli 3 ligi (grupa 3), był bardzo bliski wywalczenia przynajmniej punktu w wyjazdowym meczu 22. kolejki z prowadzącym w stawce Śląskiem II Wrocław. Tuż przed końcem dał jednak sobie wbić gola.

Starowiczanie niemal przez całe spotkanie byli w stanie skutecznie niwelować zagrożenie ze strony faworyzowanej ekipy z Wrocławia. Ale nie ograniczali się tylko do destrukcji. W ostatnim kwadransie samemu stworzyli sobie dwie bardzo dogodne okazje ku temu, by ze stolicy Dolnego Śląska wywieźć nawet trzy punkty.

Pierwsza z nich miała miejsce w 81. minucie, kiedy to rezerwowy Dawid Rudnik posłał piłkę tuż obok słupka. Bardzo dobrą okazję do zdobycia gola miał też w 88. minucie Jakub Czajkowski, który od środka boiska pędził sam na sam z bramkarzem gospodarzy. Podczas wykonywania uderzenia dogonił go jednak jeden z defensorów Śląska II i w sporej mierze wpłynął na to, że strzał pomocnika LZS-u Starowice Dolne poszybował wysoko ponad poprzeczką.

Wrocławianie decydujący cios zadali w trzeciej minucie doliczonego czasu gry. O wszystkim przesądził zabójczy kontratak, który napędził Jakub Jezierski. Chwilę później ten sam zawodnik wykończył go uderzeniem z najbliższej odległości.

Śląsk II Wrocław - LZS Starowice Dolne 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Jezierski - 90+3.
Starowice: P. Kowalczyk – K. Kowalczyk, Grądowski, Trochanowski, Jasiński, Rakowski (86. Zozulia) – Konstanty (57. Skowron), Czajkowski, Abu (57. Rudnik), Skopenko (57. Roguła) – Molochko (65. Nowosielski).
Żółte kartki (Starowice): Konstanty, Abu, Molochko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska