1 z 3
Następne
Mafia Fryzjera
Na pierwszy rzut oka Ryszard F. nie wyglądał na bossa piłkarskiej mafii. "Fryzjer” miał jednak taką sieć powiązań, że wiele spraw mógł załatwić, nie ruszając się z miejsca. Jeśli ktoś był w potrzebie, wykręcał jego numer. "Fryzjer” sprzedawał informację: nazwisko arbitra, który sędziuje mecz.