Makabryczne dzieciobójstwa. 16 zbrodni, które wstrząsnęły Polską. Jak można zabić swoje dzieci!
Dzieciobójstwa. 16 zbrodni, które wstrząsnęły Polską
Listopad 2007 roku.
Do tragedii doszło również 19 listopada 2007 roku w Sławniowicach koło Głuchołaz. Proces 34-letniej Iwony S. ruszył w kwietnia 2008 roku przed Sądem Okręgowym w Opolu. Prokuratura oskarżała kobietę o zabicie nowonarodzonych bliźniaków - chłopca i dziewczynki. Iwona S. mieszkała z byłym mężem, a bliźnięta były jego dziećmi. 34-latka nie chciała kolejnego potomstwa. Poród mógł być zaskoczeniem dla kobiety, ponieważ dzieci urodziły się w szóstym miesiącu ciąży. Tego dnia były mąż Opolanki poszedł rano do pracy, a starsze dzieci (wówczas w wieku 12, 11, 9, 5 i 3 lata) były w sąsiednim pokoju. Iwona S. urodziła pierwszego noworodka w łazience, a drugiego w swoim pokoju. Następnie włożyła dzieci do skrzyni na pościel, położyła się w łóżku i czekała na byłego męża. Nie wezwała pogotowia, choć miała telefon komórkowy. Mężowi powiedziała, że urodziła martwe bliźnięta. Zdaniem biegłych dzieci urodziły się żywe.