- Nadal jest podłączona do respiratora, staramy się tak prowadzić leczenie i rehabilitację, żeby było możliwe jej odłączenie od tego urządzenia - informuje dr Marek Ziębiński, zastępca ordynatora oddziału. - Stosujemy różne metody rehabilitacji i różne typy. Chcemy spowodować, żeby dziecko mogło samodzielnie oddychać.
Wcześniej, przez cztery tygodnie, dziewczynka przechodziła badania w szpitalu w Katowicach. - Julcia miała tam wykonaną dwa razy tomografię komputerową i dwa razy badanie EEG mózgu - mówi Bartłomiej Bonk, tata dziewczynki. - Badania wykazały uszkodzenia mózgu w części potylicznej i skroniowej. Potwierdziły jednoznacznie, że do uszkodzeń doszło w trakcie porodu. Córeczka przechodzi teraz rehabilitację, ale dopóki jest podłączona do respiratora, lekarze niewiele mogą...
20 listopada 2012 r. w opolskim szpitalu ginekologiczno-położniczym doszło do dramatycznego porodu bliźniaczek państwa Bonków. Jedna z dziewczynek, Maja, która przyszła na świat jako pierwsza, rozwija się dobrze. Natomiast Julcia wciąż pozostaje w szpitalu (trzecim z kolei) i walczy o życie. W czasie porodu doszło do niedotlenienia, bo lekarze nie podjęli decyzji o cesarskim cięciu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?