Starostwo wnioskowało o dotację na likwidację szkód po powodzi powstałych na czterech drogach: w Żywocicach (szacowany koszt 850 tys. zł), Dobieszowicach (400 tys. zł), Łowkowicach (100 tys. zł) i na trasie do Kamienia Śląskiego (450 tys. zł).
W Żywocicach część głównej drogi była zalana, inne fragmenty rozjeżdżone przez ciężkie samochody, które kierowane tu były objazdem z powodu nieprzejezdnych tras wojewódzkich przez Krapkowice. W Łowkowicach zniszczona została skarpa przy moście przez Osobłogę, która już wcześniej "siadała".
W Dobieszowicach i na trasie do Kamienia Śląskiego problem jest podobny: woda z pól wymyła podbudowę. Wszystkie remonty są potrzebne i pilne, ale Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji dzieląc promesy (czyli zobowiązania) na dofinansowania remontów uwzględniło tylko Kamień Śląski.
- Nie wiem jakie względy przeważyły, że dokonano akurat takiego wyboru - mówi wicestarosta Harald Brol. - Będziemy starać się oczywiście nadal o te pieniądze, być może Unia Europejska przyzna jeszcze jakieś dofinansowanie, ale nic na ten temat nie słychać.
Póki co, nie czekając na pieniądze z zewnątrz, starostwo chce naprawić chodnik przy skarpie w Łowkowicach, który woda rozsadziła od spodu, aby piesi mogli tędy chodzić bezpiecznie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?