Po rewitalizacji część kluczborskiego Rynku zamknięta dla ruchu kołowego została przede wszystkim południowa pierzeja, która stała się deptakiem, łącznikiem między ulicami Krakowską i Piłsudskiego.
Na zachodniej części jest tylko 5 miejsc parkingowych, dalej stoi znak zakazu ruchu. Mimo to kierowcy wjeżdżają i stawiają samochody już za znakiem.
Straż Miejska dotychczas jedynie upominała kierowców. Czas upominania miał się skończyć już w tym tygodniu. Ostatecznie strażnicy dali kierowcom jeszcze tydzień i dawali tylko upomnienia.
Od poniedziałku zamiast upomnień będą już mandaty.
- Od przyszłego tygodnia będziemy już restrykcyjnie traktować parkowanie na zakazie, za to wykroczenie grozi mandat karny w wysokości 100 zł i 5 punktów karnych - mówi Andrzej Kicmach, komendant kluczborskiej Straży Miejskiej. - Kierowcy mieli wystarczająco dużo czasu, żeby się zorientować w nowej organizacji ruchu na Rynku.
- Południowa część centralnego placu miasta stała się deptakiem. Dlaczego jednak na zachodniej części jest miejsce tylko dla 5 samochodów?
Czytaj więcej w piątek (23 listopada) w tygodniku "NTO Olesno-Kluczbork" - bezpłatnym dodatku do papierowego wydania "Nowej Trybuny Opolskiej" - lub kup e-wydanie NTO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?