3 listopada sprawdzian z matematyki napisało 350 tys. maturzystów. Nieco ponad trzy czwarte z nich przekroczyło próg 30 procent punktów, czyli zdało. Ale średni wynik egzaminu jest niezbyt wysoki. Uczniowie rozwiązywali 34 zadania. Mogli za nie zdobyć 50 punktów. Statystyczny maturzysta uzyskał mniej niż połowę z tego - 23,31 pkt.
Najlepiej maturę zdali uczniowie liceów ogólnokształcących. Aż 88 procent z nich przekroczyło próg, a średnio licealiści uzyskali 27,72 punktu. W technikach udało się zdać 60 proc. piszących, ale średni wynik był tu znacznie słabszy - wynosił 17,72 pkt. W liceach profilowanych egzamin zdała połowa maturzystów, ale tu średni wynik ledwo przekroczył wymagane 30 procent (15,81 proc.). Najsłabiej próbna matura wypadła w technikach uzupełniających, gdzie zaledwie co piąty uczeń zakończył egzamin sukcesem (średnia 11,41).
W miastach liczących powyżej 100 tys. osób próbną maturę zdało 80 proc. osób. W średnich szkołach na wioskach udało się to tylko 63 proc. zdających.
- Te wyniki nie są zadowalające. Średni wynik na poziomie 23 punktów to nie jest dużo - uważa Ewa Ząbkowska, matematyczka i dyrektorka LO w Grodkowie. - Tym bardziej że zadania maturalne nie były trudne. Trzeba jednak pamiętać, iż egzamin był pisany w listopadzie, czyli jeszcze przed powtarzaniem materiału. W maju - po całym toku przygotowań - powinno być lepiej. Mam nadzieję, że komisja się nie przestraszy i drastycznie nie obniży wymagań. Choć może warto dołożyć trochę zadań ze statystyki, zbliżonych do życia codziennego, z myślą o uczniach mniej uzdolnionych matematycznie.
Do szkół wyniki egzaminu mają dotrzeć w poniedziałek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
